Jak dla mnie głównie za genialną muzykę. Plus Newman. Plus gwiazdorska obsada. Gwiazdy grają
jakby od niechcenia (specjalność Newmana), co jest wprost urocze. Znakomitość. Ale "tylko" 9/10 z
racji na beztroski klimat, gdy człowiek chciałby obejrzeć coś wciągającego i bardzo mrocznego ;-))