Straszne amatorstwo! Nie kazda bajka jest bajką! Ludzie, przypomina mi to animacją seriale rysunkowe Hi-Mana z lat 80' a sensem dorównuje telenoweli "Esmeralda".
PS.
Ktos napisal o tym filmie "SUPER, SUPER", ciekawe czy to żona prezesa czy też sam prezes firmy dystrybującej ten gniot.