Jako dziecko oglądałam na dwójce o 12tej w niedzielę, pamiętam jakie wrażenie na mnie wywarł ten film, aż się popłakałam. Było to ponad 10 lat temu, a ja wciąż mam ten film w sercu :)
A ja widziałem go chyba więcej niż 20 lat temu i też go pamiętam. Bardzo mnie poruszył, już nie pamiętam, ale chyba mi też łezka poleciała, a ponoć chłopaki nie płaczą. Ostatnio znalazłem jakąś starą komunistyczną gazetę z lat 50ych, w której napisano, (he, he) że i w zepsutym kapitalistycznym zachodzie robią piękne filmy.
Czy ma ktoś ten film?
mój mail: zdrowa_woda@poczta.fm