Moim zdaniem najbardziej odjazdowy potwór w horrorach od lat i za koncepcję jego wyglądu projektantom należy się jakaś wysoko ceniona, branżowa nagroda. Oczekiwałem jakiegoś enta, jak z sagi o Śródziemiu, a tu takie zaskoczenie!
To nie zasługa projektantów a naszym słowiańskim wierzeniom :)
Owy potwór to "bies" i od dawien dawna w wierzeniach słowiańskich ilustrowany był właśnie tak jak w filmie. ;)
https://vignette.wikia.nocookie.net/mitologia/images/8/8b/AC9EC789-32CD-F7D5-FA1 2-35CE7ACEAC64.jpg/revision/latest?cb=20161014121534&path-prefix=pl
tak, tak, słyszałem tę teorię. Wielu osobom od razu nasunął się Bies z "Wiedźmina 3".
Nie miałem do czynienia z "Wiedzminem 3", ale znam słowiańskie wierzenia i kulturę. ;)
Jesli w Wiedźminie występuje Bies, to raczej twórcy gry zaczerpnęli to z słowiańskich wierzeń - nie odwrotnie. ;)
Podobnie jak w horrorze "Slumber" z 2017r. (całkiem niezły) bazowali na słowiańskich wierzeniach w Nocnice. :)
Ogólnie fajnie ze wracają do naszych (jakby nie było) korzeni a kultura I wierzenia Słowian sa poruszane choćby w ten sposób.
Dokładnie. Jak widać nasza kultura jest jeszcze mało znana na Zachodzie. Na tej kanwie aż się prosi np. polski horror o bazyliszku, etc. :) Platium Image niech zabiera się za efekty specjalne, dobry zestaw scenarzystów i lecimy z tematem. Dotacje na shity typu filmy Szumowskiej zarzućmy a kierujmy środki na coś świeżego, naszego o polskiej pozytywnej wymowie.
Nie i dlatego minus. Film jest na podstawie książki Adama Nevilla. W książce to była koza z rękami. I ogólnie sens i wydarzenia w tej książce różnią się od tego co widzimy w filmie. Więc żeby stracić główny wątek i odejść od książki skupiono się na powtorze niby bożku, którego wygląd wzięto prawie kropkę w kropkę z wierzeń słowiańskich by robił mega wrażenie i wszyscy myśleli co to za stwór. A ten stwór to bujda. Nie ma czegoś takiego w mitologii skandynawskiej.