niby wiernie odzwierciedlal fabule ksiazki, ale czegos mi brakowalo... chyba po prostu czytajac, inaczej wyobrazalam sobie glownych bohaterow, ich zachowanie i okazywane emocji.
chcialam jeszcze dodac, ze najbardziej rozczarowala mnie gra penn'a. Nie widzialam tego cierpienia, i milosci do corki ktorych spodziewalam sie dostrzec w jimmym. Ale Robbins- 9/10 :)