Myślałem, że trzech doskonałych aktorów w rolach głównych to gwarancja udanego filmu. Niestety, okazało się że film jest straszliwą i bezsensowną NUDĄ. Niekończące się dłużyzny, gadanina w większości bez sensu, wątki psychologiczne bardzo pobieżne. Nic w tym filmie mnie nie zainteresowało, nic nie wciągnęło w akcję i to mimo wątków pedofilskich, zbrodni itp. Na pewno nie jest to dramat ani film psychologiczny. Znam dziesiątki o wiele lepszych filmów o podobnej tematyce. Skąd taka wysoka ocena tej porażki?