Jak to możliwe, że piegowaty blondyn zmienił się w bruneta bez piegów? Mogli zatrudnić do roli młodego Jimmiego kogoś innego, bo głupio to wygląda.
A wiesz ze piegi znikają? Albo że włosy zmieniają kolor?
No właśnie! Mnie to przez cały film męczyło! :D Niby to nic znaczącego, ale jednak fajnie, jak twórcy filmów zwracają uwagę na takie szczegóły. Resztę dzieciaków dobrali całkiem przyzwoicie. Dlaczego nie jego?