Ładnie ujęte i wiele w tym racji ... Zauważyłem, że nawet ten "krystalicznie prawy" policjant miał swoją tajemnicę - w jakiś sposób skrzywdził żonę, spowodował, że ta odsunęła się od niego i miał z tego powodu silne wyrzuty sumienia... tą tajemnicę odkrywamy w trakcie całego filmu. Pełno różnych wątków i niuansów, ta produkcja to po prostu arcydzieło wśród kryminałów.

Pełna zgoda. Obejrzałem już ze 4 razy i dzisiaj znowu z przyjemnością obejrzę.

Policjant akurat był tutaj bardzo pozytywną postacią i nie skrzywdził żadnej żony, to raczej ona była trochę niezrównoważona i nie wiedziała czego chciała.

Złośliwi powiedzą: "jak każda baba" :)

No nie do końca, bo mężczyźni w tym filmie oprócz Seana i Dave'a też nie byli w porządku.

Nie odnosiłem się bezpośrednio do filmu tylko zażartowałem ze stwierdzenia, że "była trochę niezrównoważona i nie wiedziała czego chciała"

Rozumiem, ale w takim razie nie do końca się zgadzam (na całe szczęście xd)

Damn....... tru......

Ciekawe, dzisiaj będę musiał zwrócić na to uwagę.

Szczerze to ja nie zauwazyłem, za bardzo wcieliłem się w role ojca i za bardzo wziąłem do siebie że to "moja" córkę zamordowali :S Niestety dzioeci to mój słaby punkt w filmach, cholernie utożsamiam się z ojcami :S

Witam

Nie ma co doszukiwać się jakiś treści tam gdzie ich nie ma - dla mnie to
oczywiste nawiązanie do "panta rhei" Heraklita - wszystko ulega zmianie i nic nie jest na stałe dobre czy złe i o tym mówi ten film i nawiązanie do rzeki jest celowe aby widza na
Heraklita naprowadzić, dodam mało domyślnego - Heraklit obserwując przepływająca rzekę doszedł do takich wniosków, które zaowocowały czy spowodowały powstanie jego teorii o przemijaniu, niestałości, "bycie" itd.

pozdro

A ja zauważyłam że powtarza się motyw gdy Dave odjeżdża z kimś samochodem. Najpierw porwany przez dwóch mężczyzn (siedział z tyłu). Potem zabierają go dwaj policjanci i znów siedzi z tyłu, a jeszcze później dwóch kuzynów żony i on znów siedzi z tyłu. Każda taka jazda była dla niego zgubą.