Rzeka tajemnic

Mystic River
2003
7,7 188 tys. ocen
7,7 10 1 187906
7,8 53 krytyków
Rzeka tajemnic
powrót do forum filmu Rzeka tajemnic

kompletnie mi się nie podobał koniec - nie dość, że Dave przez cały film, od początku do końca, jest życiową przegraną z tragicznym piętnem, to jeszcze jego kumpel posądza go o zamordowanie córki i zabija... no dobra, jeszcze bym zrozumiała, jeśli miałby niezbite dowody i WSZYSTKO by wskazywało na niego, ale Jimmy oparł się na pomówieniach dwóch idiotów, co chcieli po prostu zobaczyć czyjąś śmierć i normalnie go ZMUSIŁ, żeby się przyznał, bo chciał mieć mordercę, prawdziwego czy nie, na którym mógłby się wyżyć :/ a potem jeszcze jak Sean mu mówi, że znaleźli morderców, to Jimmy nie czuje ani odrobiny jakiejkolwiek skruchy, że zabił niewinnego człowieka (nie licząc pedofila, ale chyba mu się należało, nie?) i to jeszcze dawnego kumpla :/// i ta mowa jego żony i jego uśmieszek do Seana... porażka :/ ogólnie pomysł dobry, ale na serio, nie popisali się na zakończenie

użytkownik usunięty
Vitani_2

Abstrahując już od tego, że nie ładnie spojlerować, to zakończenie - czy raczej końcowa partia - jest najlepszą częścią tego filmu. To nie młodzieżowa komedyjka która ma być "fajna" i występują w niej "fajni" bohaterowie, gdzie dobrzy postępują tylko dobrze, a źli ponoszą karę. To mocny poruszający dramat psychologiczny - bo przecież nie kryminał. Może oglądnij sobie jeszcze raz i przemyśl, bo z tego co piszesz wynika kompletne niezrozumienie wymowy filmu.

ocenił(a) film na 7

nie mówię, że to ma być "fajna" komedyjka, wyobraź sobie, że w swoim krótkim życiu naoglądałam się już tak wielu dramatów psychologicznych, że komedie przestały mnie bawić :/ a skoro jesteś tak mądry/a to powiedz mi, dlaczego według ciebie, to zakończenie jest najlepszą częścią filmu? bawi cię jak morderca zabija niewinnego człowieka i chodzi sobie po ulicach i uśmiecha się do policjantów? uważa, że nikt mu nic nie może zrobić? no, powiedz mi, czy według ciebie, to fajne, że zabił sobie kogoś, bo musiał się wyżyć? najpierw jest pokazana jego wielka miłość do córki, a później co? wszystkie jego odczucia nagle znikają i zamienia się w zwykłego, zimnokrwistego gangstera... jak dla mnie to zakończenie było zupełnie nietrafione, mogli go już przynajmniej zamknąć, a tak Dave przez cały film jest ofiarą i taką pozostaje, więc jaki jest przekaz tego filmu? wyżywaj się na kim chcesz, jeżeli ktoś zabił członka twojej rodziny? czy nie miał pokazać tragedii wewnętrznej Dave'a, bólu Jimmy'ego po stracie córki i problemów małżeńskiech Seana? a na koniec nagle się okazuje, że Jimmy zemścił się na tym, na kim nie trzeba, ale i tak jest z siebie dumny - więc nie radź mi oglądać tego jeszcze raz, bo zdania i tak nie zmienię - ale Oscary przyznano słusznie.

ocenił(a) film na 7
Vitani_2

Damn, girl... Rzeczywiście nie zrozumiałaś tego filmu ;)

ocenił(a) film na 9
Schlagzeuger

God fucking Damn. Naprawdę dziewczyna nie załapała co jest co :/

ocenił(a) film na 9
Vitani_2

Przeczytaj książkę. Tam przedstawione są szczegółowo aspekty psychologiczne każdej postaci. Zakończenie jest dobre, bo niekonwencjonalne - nie zawsze dobro zwycięża i uchodzi bez szwanku.

Polecam książkę - bardzo dobra rzecz!

Pozdrawiam, Paweł

ocenił(a) film na 9
Vitani_2

oj niestety musze sie zgodzic z przedmowcami, film jest naprawde klimatyczny, a zakonczenie w szczegolnosci.

Powiem jak ja to rozpatrywalem. Podhcodzilem do tego filmu niezwykle sceptycznie, juz po pioerwszych minutach myslalem ze wiem kto ... kogo..;)
pozniej moje przypuszczenia jeszcze kilka razy sie zminialy, az do zakoniczenia (wyciagniecie gnata ze strychu przez Harissa...)

Ostanie sceny tylko poglebiaja niezywkly klimat zamknietego na zewnetrzne czynniki "miasteczka", ich tragiczne , kryminalne przygody wychodza na jaw przez co widz ma pelny obraz tego co sie stalo w tym miescie... .

Film niezywly , jak na C.E. naprawde swietny...

Ogolnie polecam (miedzy 8-9), daje 9 na zachete ogladajacym...:P

p.