tak jak w tytule sam film w porzątku nawet siegne po książke ale nie sądze zeby Sean Penn zasłużyl na oscara za ten film, za to Tim Robbins owszem, myslalam ze polubie Penn'a ale chyba jednak nie.
Sean Penn - na Oscara zasłużył - Oscara dostał
Tim Robbins - na Oscara zasłużył - Oscara dostał
bo Oscarami nagradza się nietylko role pierwszoplanowe
ok ale mnie Penn nie przekonal w swojej roli co innego Robbins to swietny aktor, Penn tez ale miewal lepsze role :)
dziwie sie, ze Sean nie dostal Oscara za "I am Sam", ale zdecydowanie jestem za jego otrzymaniem Oscara za role Jimmy'ego!! zasluzyl wg mnie Tim Robbins rowniez!:)
Właśnie po tej roli zacząłem naprawdę doceniań Sean Penna. Zagrał wyśmienicie, Tim robbins również.
hmm moze S.P. dostal oscara za caloksztalt a nie tylko za Rzeke tajemnic, to calkiem mozliwe w Akademi tak robia ...
to tez calkiem mozliwe...przy czym obstaje, ze dostal za RT zasluzenie;) ale to tez prawda, ze akademia daje czesto za caloksztalt...
Sean Penn bezwątpienia był najlepszym aktorem roku 2003r. Poza Rzeką atjemnic zagrał w 21 gramach - obie role genialne, więc Oscar w pełni zasłużony:)
Scena kiedy Penn krzyczy do Bacona, żeby mu powiedział, czy ta zmarła dziewczyna to jego córka, jest mistrzowska. Choćby za nią samą Oscar mu się należał. I tak jednak uważam, że najlepszą kreację w filmie stworzył Tim Robbins, te Oscary były sprawiedliwe, także nominacje m.in. dla Marcii Gay Harden.