To jeden z nielicznych genialnych filmów nowej generacji. Kiedyś kino było piękne (choć też były
oczywiście kina klasy B, zarabianie forsy itp), i choć dzisiaj jest też piękne to zdecydowanie
rzadziej. Dziś Jest dużo większy procent gówna w porównaniu do pięknego kina niż przed laty.
Podawajcie swoją średnią filmów od lat 70, bo wtedy się zaczęła komercha na całego i lepienie
gówna. moje:
lata 70: 7.39
lata 80: 7.22
lata 90: 6.82
2000-2009: 6.12
2010-2019: 5.71
A więc widać nawet w statystykach filmweb że teraz jest większy procent gówna i się pogarsza...
Chciałbym żeby dziś też była taka pasja przy tworzeniu filmów a nie tylko kasa.... Gatunek
amerykańskie ambitne kino już prawie wymarł (Eastwood, Scorsese i kilku innych już są starzy),
jedyna nadzieja chyba w garstce młodych Europejczyków, bo dla Ameryki już nie ma ratunku
coraz więcej kasy a coraz mniej przekazu... I dlatego promuje się takie beztalencia jak Bay a dla
ludzi robiących to z pasji nie ma warunków ani miejsca !!!!!
Witam. No cóż cieżko się z kolegą nie zgodzić, jednak Kopsonkrk nie badź zbyt surowy dla Baya, on w gruncie nie jest taki beznadziejny w porównaniu do innych reżyserów(małolatów) którzy stworzyli G i to na ekranie
Może po prostu ze starszych filmów oglądasz wyłącznie te lepsze, a z nowych jak leci. Lepiej podaj liczbę filmów, którym dałeś ocenę 7-10.