PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=195202}
4,6 32 tys. ocen
4,6 10 1 32489
3,1 14 krytyków
S@motność w sieci
powrót do forum filmu S@motność w sieci

W książce główni bohaterowie komunikowali się przez Messenger ICQ, a w filmie przez Spik ;]
Nie wiem o co chodziło reżyserowi, ale jeżeli o popularnosć, to mógł wybrać GG :)

Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 4
freepick

GG to lokalny (polski) komunikator, a film mial raczej aspiracje byc swiatowym...

mpm_3

Dokladnie. Poza tym GG ma problemy z aspektem swiatowym - jak ja bedac w Australii chce porozmawiac ze znajoma ktora jest w Niemczech to musimy uzywac Skype bo GG sie zawiesza, blokuje przesyl, rozlacza nas...

ziomek77

No, ale ciągle nie wiem dlaczego to Spik, a nie Messenger IQ?

użytkownik usunięty
freepick

Jeżeli szukasz rozwiązania, to wejdź na stronę oficjalną filmu:
www.samotnoscwsieci.wp.pl ...i znajdziesz tam zakładkę "SPIK". Czy to już Tobie coś podpowiada?
A może jeszcze to zdanie ze strony filmu: "SPIK to darmowe rozmowy przez Internet. Komunikator wykorzystywany jest przez bohaterów filmu
"Samotność w Sieci"...
"

I wszystko jasne... :/

ocenił(a) film na 5
freepick

ja tam wcale sie nie dziwie, ze wybrali darmowy program, poza tym.. robicie z igł widły.. co za roznica?

użytkownik usunięty
janis_7

To równie dobrze mogli pozostać przy ICQ bądź skorzystać z (jak ktoś już wyżej napisał) najpopularniejszego programu w Polsce do komunikacji IM, czyli Gadu-Gadu.
Jednak patrząc na listę sponsorów i patronów medialnych można zauważyć pewną ikonkę: wp.pl
Prawdopodobnie za umieszczenie Spik'a w filmie, autorzy dostali spore wsparcie finansowe. To jest specjalna taktyka - jeżeli potencjalny klient zobaczy, że bohaterowie filmu używają Spik'a to zrobi podobnie.

szmergiell, no teraz wszystko jasne :P

freepick

pozostaje sie tylko cieszyc ze nie jada na wpKontakcie albo na Stefanie :P

ziomek77

Jeśli by im chodziło o popularność programu wzięli by GG,Skype albo chociaż Tlen.PL

ocenił(a) film na 6
freepick

Ten Spik to w miarę udany procuct placement. Bo Spik należy do Wirtualnej Polski, która jest patronem medialnym filmu. I wszystko jasne.

Niesety pozostałe marki w filmie są promowane w filme w sposób nachalny, wręcz łopatologiczny (standard w polskim kinie) . A ten samochód z reklamą, gdy Ewa jedzie po raz ostatni ze swojego biura to już kompletny obciach.

ocenił(a) film na 1
Marcun

Jaki samochod z reklama? Nie zauwazylam.

A moze prowadzili tez negocjacje z wlascicielami ICQ i rozwazali ich patronat, ale sie nie udalo wiec wybrali SPIK.

O tym nie pomysleliscie?

ocenił(a) film na 3
freepick

Ludzie, przeciez ten film jest naszpikowany roznymi reklamami (product placementami)! Jest jedna wielka reklama mbanku, apple, samsunga, blueconnect, saaba, allegro, itp. Wirtualna Polska po prostu zaplacila wiecej, dlatego jest Spik.

ocenił(a) film na 5
kiclaw

Ale mnie to szczerze mówiąc nie razi.

Wolę gdy na filmie ktoś płaci konkretną kartą płatniczą, a nie plastykowym kawałkiem bez żadnego nadruku czy pije wodę, którą nie odarto z metki z nazwą. Jest to nieco... naturalniejsze?

ocenił(a) film na 1
freepick

Kręcenie filmów /albo filmideł jak wychodzi w przypadku tego filmu/ polega na nakręceniu filmu i zarobieniu pieniędzy. Z tego co widzę, niektórzy tego nie rozumieją, po co ICQ kiedy ten film i tak nie będzie światowy, gdyż większość ludzi na nim zaśnie. Film niestety w porównaniu jest porażką, świetnie nakręconą, tak nawiasem mówiąc. Niech sobie używają Spika, czy czego tam chcą, mnie raził szczególnie wygląd strony pana naukowca.... i łamanie hasła... kurcze chciałbym aby metoda "Brute force" łamania hasła, była tak szybka i skuteczna... ech. Ten film to taka naciągana bajka i tyle. W cale nie widzę wielkiej różnicy między mężem a tym facetem - poza tym, że pan na odległosć, majaczący ambitnie uwodzi panienkęi jest dla niej bardziej atrakcyjne - co w komunikacji internetowej jest calkowicie zrozumiałe... Oprócz rzeczonego seksu, niezbyt udanego... nic nie wiemy o jej męzu! W każdym związku trafiają się lepsze lub gorsze dni. Przecież jej mąż z początku związku, mógł być taki sam jak Jakub!? To zaleta filmu, że coś nieosigalnego i zakazanego jest bardziej atrakcyjne, ot historia grzechu... przecież gdy przysięga się na dobre i na złe... to się nie robi z gęby d..py! Film płytki... książka to romansidło, ale dobrze i zgrabnie i ciekawie napisane, nawet dla faceta, ale film.... całowanie nadgarstów, fuj... ich zajęcia tez były fajne, pani która nic innego nie robi jak tylko pisze przez Spik... ech i to ma być ta Uniwersalna opowieść? - że każda kobieta się nudzi i czeka na swojego księcia z bajki???

ocenił(a) film na 3
freepick

generalnie ten film to jedna wilka reklama poczynajac od wspomnianego spika przez allegro, apple, samsung... wszystko co jest najbardziej eksponowane to marki no i moze tez tylek Cieleckiej, marny film szkoda slow...

dorcia84

Ale jak temat zszedł :)
Chodziło mi tylko o jeden szczegół, a tu już krytyka, mnie się tam film podobał, dobry wzór na opowieści itd.
Wiele jest tego typu historii prawdziwych bądź surrealistycznych w sensie przenośnym :D

Wolę jednak oglądać takie historie jaki S@motność w sieci, niż takie jak: Tylko mnie kochaj i Nigdy w życiu! ;D

Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 1
freepick

Jak wolisz oglądać takie opowiście i że są z życia wzięte - ech nie wiedziałem że można mieć takie puste i nudne życie, obdarte z wszystkiego, z miłości, z fantazji, z wierności... liczy się tylko ten jeden, atrakcyjny, który wstukiwać tylko potrafi zgranie trafiające literki do zblazowanej panny z Warszawy. Wino, komputer... ale mi świetne wieczory.... rozmowy o wszystkim i o niczym, chce mi się wyć - ludzie - wirtualny świat i miłość... w tym filmie, to tak ugładzona bajka, wytwór fantazji ksiecia i księżnej z bajki, słabe... Tylko mnie Kochaj, było głupie, ale dobrze nakręcone, sympatyczne i zabawne. Nigdy w życiu itd też było dnem...

cRasheR_2

rany crasher albo masz jakies kompleksy albo ci panne jakis Internetowy erudyta zbalamucil :P

ocenił(a) film na 1
ziomek77

Zbałamucić nie zbałamucił - oceniam tylko film, kompleksów tez nie mam, nigdy nie miałem i mieć nie będę. A film jest cienki i tyle, używając słów co poniektórych tutaj kinomanów - którzy filmy sciągają z netu, miast od czasu do czasu ruszyć d..ę sprzed monitora i wspomóc rodzimą chociaż kinematografię. Jednak jak takie filmy będą kręcone... to jej dobrze nie wróżę... aczkolwiek pojawiają sie co jakiś czas perełki np Sprawa się Rypła, Żeniac ;P oczywiśce żartuję, nie śmiejąc się z tych filmów bo to te moje ulubione, jednak fakt jest taki, ze powstało kilka bardzo dobrych filmów w naszym kraju. Jednak nie dojrzało jeszcze kino rozrywki, liczyłem że Samotność... własnie takim filmem będzie - a widać autorzy aspirowali do miana WiELKIEGO FILMu, co się nie udało, a z uniewersalności przekazu, został tylko uniwersalny krajowy kicz, rodem jak kawa Inka swojego czasu, swoisty wyrób czekoladopodobny, o tak własnie SAamotność w Sieci, to szumna bombonierka, a w środku wyrób czekoladopodobny. Napisałbym Chała, ale tę bardzo lubię, pozdro

cRasheR_2

ale ja nie bardzo wiem kto i kiedy powiedział że ten film ma być wielki? jeśli sądzisz że książka była zgrabnie napisana to zastanawiam się czeog ty właściwie szukasz. książka była miła i była BAJECZKĄ dokładnie w tym samym stopniu co film. to są sytuacje z ksiązki to całe czerwone wino, rozmowy zawsze i wszędzie z laptopa. jesli zaczynamy sytuacje od tego że piękna ona poznaje pięknego jego który zupełnym przypadkiem jest w jej wieku, jest przystojny, bogaty, znany i inteligentny, plus chce z nią gadać zamiast olać to matreriał na filmbajkę gotowy, i ja już wiem od razu że film będzie rozrywką. i był nią! udało się, obejrzałam i bardzo mi odpowiadał klimat paryża, wina i problemów egzystencjalnych, bo taka prawda jak z rewelacyjnego placu zbawiciela to jak dla mnie za dużo na piątkowy wieczór, i wole obejrzeć taki filmik, skąd inąd bardzo solidnie zrobiony.

ocenił(a) film na 1
me_love_bob

To nie pozostaje mi nic innego jak Ci współczuć, jeżeli w filmie znalazłaś to co byo w książce, to przepraszam... nie warto z tobą rozmawiać, naprawdę, pisałem książka, ekstra, film tragiczny. Kino żądzi się innym prawem niż ksiązka i winno to być wzięte pod uwagę!!! to nie dwa te same gatunki, nie dwa te same nośniki informacji, nie dwa te same kody artystyczne. Winno się zrobić tak, żeby było dobrze! To tak jakbyś powiedziała, że fimra która wzięła i włożyła PC do skrzyni po ubraniach i napisała Laptop - zrobiła porządnego laptopa.....

freepick

Jezu, w której klasie gimnazjum trzeba być, żeby czepiać się rodzaju komunikatora...

SiNuS

crasher, ale komentarze zostawiłeś na poziomie... przedszkolaka (bez urazy), zacznę może od tego:
"Jak wolisz oglądać takie opowiście i że są z życia wzięte - ech nie wiedziałem że można mieć takie puste i nudne życie," - o gustach się nie dyskutuje :[

"Wino, komputer... ale mi świetne wieczory.... rozmowy o wszystkim i o niczym, chce mi się wyć - ludzie - wirtualny świat i miłość..." - jak dorośniesz (wiekowo nie koniecznie) to zrozumiesz, dla wielu osób to są idealne^^ wieczory.

SiNuS, a czy ja się czepiam?! To tylko sugestie innych, a nie moja wina, że niektórzy potrafią mówić od rzeczy ;]
Zresztą ktoś nawet z tego zrobił ciekawostkę:

http://www.filmweb.pl/FilmUpdate?id=195202&contrib.id=1661821 [www.filmweb.pl/FilmUpda...]

Pozdrawiam.

freepick

Żal mi ludzi dla których to są idealne wieczory.

ocenił(a) film na 1
freepick

Komentarze na poziomie przedszkolaka.. hmmm podejrzewam iż nie przeczytałeś moich postów i tego jestem pewien. Piszesz że moje posty są na tym poziomie ale jakość znaleźć konkretnych i rzeczowych argumentów na to znaleźć w twojej wypowiedzi nie mogę znaleźć. Pewnie jestem na poziomie przedszkolaka...
"jak dorośniesz (wiekowo nie koniecznie) to zrozumiesz, dla wielu osób to są idealne^^ wieczory" - nie musze dorastać wiekowo, i w żaden inny sposób, ja rozumiem że dla niektórych to idealne wieczory, ale uważam iż to smutne, i smieję się z tego po prsotu. Ludzie internetowe życie jest pełne fałszu niedomówień i kłamst. Przecież zobaczcie co pisze na mój temat kolega, a co ja pisze na jego temat... a naprawdę się nie znamy. Skąd ty możesz wiedzieć co czuję i myślę? co ? skąd ty wiesz kim jestem i co robię? Nie podoba mi się po prsotu wizja reżyserska filmu i tyle. Książka była ekstra i tyle i mam prawo oczekiwać tego, co w niej znalazłem... CO JA W NIEJ ZNALAZŁEM, nie ty, nie nikt inny - bo twoja czy czyjaś interpretacja nie musi być tożsama z moją!!! Sam napisałeś o gustach się nie dyskutuje, ale pisząc "ale masz nudne życie" nie dyskutuje o gustach, tylko wyrażam swoją opinię na pewien temat... i to JEST MOJA opinia!? a w zamian co otrzymuję - dorośnij, niekoniecznie wiekowo... do czego mam dorosnąć? by stać się ikoną wszechwiedzy jak ty czy ktoś innny? Ja nikomu nie piszę dorośnij, wyrażam swoje zdanie i piszę swoją opinię, nie każę nikomu dorastać i nie śmieję się z tego co i jak napisał, bo sam wiem, ze pisząc w sieci wiele błędów i literówek się popełnia i czasem trzeba się wczytać w to, co ktoś inny chciał zapisać. To jest forum, tu się wymienia zdania nie dyskutuje, gdyż komunikacja pozawerbalna, jaką jest forum nie daje pełnej takie możliwości. Własciwością sieci, od której przyznaję jestem uzależniony /pracuję jako informatyk/ jest właśnie magia słowa, która moim zdaniem, zawsze jest kłamliwa, despotyczna i czasem wyrządza więcej zła niż dobrego... Internet jest pewym uniwersum, który oprocz wielu pozytywnych rzeczy niesie również wiele zagrożeń - jak w życiu. Troszkę odszedłem od tematu, ale przynajmnije moje teksty nie są krótkimi ripostami i równowaznikami zdania typu - dorośnij, jest głupi itp...
pozdrawiam ciepło ;D

cRasheR_2

hehehe... mimo że nie podzielam twojego zdania na temat filmu, musze przyznać że w tym momencie jest dobrze powiedziane :) często jak komuś brakuje argumentów do obrony swoich racji ucieka do używania wulgaryzmów, obelg etc. Szkoda że czasami ja również jestem zmuszany do odpowiedzi w ten sam sposób , ale niestety nie umiem się jeszcze opanować XD ale pracuje nad tym ;) - to taki mały offtop - prosze o wybaczenie :)

blood_omen3

crasher, w 7 wersie swojego komentarza zadałeś pytania retoryczne czy... ale ja się nie czepiam, tylko skąd Ty masz wiedzieć co czują inni, a skoro tak postępują to po co się w to mieszasz? Może ktoś przez taki komunikator internetowy znalazł miłość swojego życia, jest mu z tym dobrze, (pomijam te rozterki co były w filmie), a Ty kwestionujesz w to, że to "internetowe życie jest pełne fałszu niedomówień i kłamst."

Ale zauważ, masz racje, że to jest FORUM, tylko, że zupełnie na inny temat, o komunikatorze, którym się główni bohaterowie posługiwali.
Zacznę od 13 postu, "Ludzie, przeciez ten film jest naszpikowany roznymi reklamami (product placementami)! Jest jedna wielka reklama mbanku, apple, samsunga, blueconnect, saaba, allegro, itp."

Potem yaten_nyo@ ... "Wolę gdy na filmie ktoś płaci konkretną kartą płatniczą, a nie plastykowym kawałkiem bez żadnego nadruku czy pije wodę, którą nie odarto z metki z nazwą. Jest to nieco... naturalniejsze?"

Zaś następnie przycho cracher, zapewne czyta tylko jeden post, a potem pisze: "Film niestety w porównaniu jest porażką, świetnie nakręconą, tak nawiasem mówiąc. [...] Ten film to taka naciągana bajka i tyle. [...]
Oprócz rzeczonego seksu, niezbyt udanego [...]

No sorry, ale ja tu widzę bardzo małe nawiązanie do mojego topicu, więc może już zrozumiałeś dlaczego się tak czepiam, ale rozumiem jakbyś wypowiedział się pod temat: "Ten film jest do bani, nie oglądać!" albo
"Cuuudowny, polecam wszystkim".

Mam nadzieję, że po tym będziesz bardziej konkretny i czytał ze zrozumieniem pierwszy post...

Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 1
freepick

No widzę, że czytasz to co chcesz, będąc uczciwym, trzeba było zacytować pierwsze zdanie moje: Kręcenie filmów /albo filmideł jak wychodzi w przypadku tego filmu/ polega na nakręceniu filmu i zarobieniu pieniędzy. Z tego co widzę, niektórzy tego nie rozumieją, po co ICQ kiedy ten film i tak nie będzie światowy, gdyż większość ludzi na nim zaśnie. Film niestety w porównaniu jest porażką, świetnie nakręconą, tak nawiasem mówiąc. Niech sobie używają Spika, czy czego tam chcą..." reszte to swobodne dywagacje uzupełniajace powyzszą wypowiedzieć, ale widać szanowny pan już sobie sam odpowiedział na wszystko. Dyskusja rozwinęla się nie z tego co napisałem na początku ale dalej i to już nie moja wina... Widać, to ty czytasz i cytujeszc co chcesz - czytaj ze zrozumieniem... bo to co mnie zarzucasz, sam robisz i udajesz że nie... zresztą to można poczytać... i jak jest każdy widzi i po tym topicu - po którym była odpowiedź!!!!! na twój post, wszystko zeszło na inne tory, no niestety musze to przyżyć i sobie z tym poradzić ;D a tobie życzę dalszego dobrego samopoczucia... startuj na dziennikarza do tvp d Wiadomości, oni też tam tak potrafią wyrwać coś ze środka i twierdzić podobnie jak ty twqierdzisz "przychodzi imć crasher" - pozdrawiam...

cRasheR_2

I znów te ocenianie :P
Masz swoją ocenę dla tego filmu - rozumiem, ale skąd wiesz, że to mnie akurat obchodzi? Ja tego filmu nie oceniałem w pierwszym swoim poście, ale dopiero po tym jak go ktoś "spochlebił" inaczej.
A co do czytania ze zrozumieniem, to nie mam w tym problemu, a się dziwię tylko, że zaznaczyłeś iż czytam tylko to co chcę - tu się mylisz. Prawda, wyłapałem najbardziej interesujące mnie zdania z Twoich wypowiedzi, ale wstawiłem tzw. nawias kwadratowy ( [...] ) a to znaczy, że myśl ta jest nie pełna i każdy kto jest na tym forum może wrócić do Twojej oryginalnej - pierwszej odpowiedzi na ten temat.
Druga rzecz do dziennikarstwo... hm dzięki za propozycję, ale nie skorzystam, nie potrafię się po prostu streścić słowem i treścią przekazywaną do społeczeństwa.

Pozdrawiam.
Shádôw

ocenił(a) film na 1
freepick

cytat: "Prawda, wyłapałem najbardziej interesujące mnie zdania z Twoich wypowiedzi, ale wstawiłem tzw. nawias kwadratowy ( [...] ) a to znaczy, że myśl ta jest nie pełna i każdy kto jest na tym forum może wrócić do Twojej oryginalnej - pierwszej odpowiedzi na ten temat]

tak zgadza się wyłapałeś najbardziej interesujące Cię zdanie, na potwierdzenie zarzutu, ze czegoś nie zrobiłem - czyli udowadniasz nim że nie nawiązałem do tematu postu. A to po prostu kłamstwo, bo zrobiłem to wcześniej, a ty wybrałeś tekst, ktory potwierdza twoje słowa... żenada. Na siłę udowadniasz swoje zdanie, nie mając racji. Skończmy tę polemikę, bo i tak podejrzewam, że opróćz mnie i Ciebie nikt tego nie czyta.
Mam swoją ocenę filmu - i nie wiem i nie chcę wiedzieć czy Cię to obchodzi, zadałeś temat komunikatora i na ten topic odpowiedziałe szerzej, gdyż uznałem, że to ważne uzupełnienie mojej wypowiedzi na ten temat, że rodzaj komunikatora nic nie ma do rzeczy, bo nic nie zmienia faktu MOIM zdanie, ze film cienki...

freepick

Najlepiej gdyby uzywali jakiegos "nieistniejacego" komunikatora. Film to fikcja a im wiecej w nim przedmiotow rzeczywistych tym gorzej dla niego.

ocenił(a) film na 4
freepick

Film jest tez na podstawie ksiazki ... oni komunikowali sie przez ICQ ... oni sie nie zgodzili na wykorzystanie w filmie, zostało wp.pl i ich Spik. Plusem jedynie jest to, że Spik posiada mozliwość integracji z GG i ICQ. Więc Tworcy nie "okłamali" nas bohaterowie rozmawiają na ICQ tylko jakby z inny wyglądem komunikatora.

ocenił(a) film na 4
freepick

Film jest tez na podstawie ksiazki ... oni komunikowali sie przez ICQ ... oni sie nie zgodzili na wykorzystanie w filmie, zostało wp.pl i ich Spik. Plusem jedynie jest to, że Spik posiada mozliwość integracji z GG i ICQ. Więc Tworcy nie "okłamali" nas bohaterowie rozmawiają na ICQ tylko jakby z innym wyglądem komunikatora.

Dean

crasher, ktoś może jednak to czyta...
ale dobra skończmy te aluzje, jak już wcześniej mnie ktoś powiadomił (i Bóg zapłać temu człowiekowi :) wiem już wszystko na ten temat... (komunikator)
Dzięki za wszystko i za fatygę :]