W filmie mamy dobrą oprawę muzyczną lecz troszkę zagłośną. Piękne ujęcia kamery ale zdarzają się też niedociągnięcia. Miejscami film wciąga ale miejscami jest zabójczo nudny. Myślę że kobiety i mężczyźni inaczej odbierają zarówno książkę jak i film. Kobiety w nim widzą jakąś miłość ja w tym obrazie widzę podwójną zdradę głównej bohaterki oraz brak dialogu w małżeństwie.
zgadzam sie z przedmowca: soundtrack dobry lecz wlasnie zbyt glosny, irytujacy mozna tez powiedziec, bo skupial na sobie a nie byl dodatkiem do obrazu...
i rowniez musze sie zgodzic ze momentami film byl nudny - sceny przeciagane na sile, pierwsze 20-30 minut zrobione w miare dobrze, ciekawie, dynamicznie, potem juz bylo co raz gorzej...