Książka bardzo mi się podobała, jednak filmem się rozczarowałam. W sumie to podjerzewałam, że nie zobrazują powieści Wiśniewskiego jakoś wybitnie dobrze, ale miałam nadzieję, że chociaż kilka poziomów wyżej.
Hej ! Nie czytałem książki, ale uważam że film był "głeboki". Wiekszość ludzi która tutaj pisze jest w jakimś związku. Ja odebrałem go jako "singiel" i uważam że wszystkie poruszane aspekty życia są sa jak najbardziej realne i rzeczywiste. Samo życie. Pozdrawiam sick70