ze znow widzowie mieli nieograniczone oczekiwania co do filmu. Juz zdjecia, muzyka i gra aktorska nie wystarcza. Film musi byc idealny by go komus polecic? Szukanie dziury w calym na nic sie nie zda, tak samo oczekiwania by przeniesc klimat z ksiazki na ekran. Szczegolnie z tak zlozonej ksiazki. Przeciez kazdy powinien miec wyobrazenie, ze nie wszystko da sie przeniesc na ekran. I podejsc do takiej produkcji z lekkim dystansem -nie patrzec na obraz przez pryzmat ksiazki... Znow zloscicie sie na film, podczas gdy jest on taki jak go zapowiadano... Jak polacy zrobia film, to jest on albo zbyt ambitny -bo ktos spodziewal sie rozrywki... albo zbyt banalny, bo ktos spodziewal sie czegos ambitniejszego.