PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=195202}
4,6 32 tys. ocen
4,6 10 1 32489
3,1 14 krytyków
S@motność w sieci
powrót do forum filmu S@motność w sieci

No niestety, musiałam zaznaczyć 'poniżej oczekiwań'. Zresztą domyślałam się, że film nie będzie miał tego uroku, co książka. Wiadomo, że nie jest to powieść wybitna, ale jednak urzekła wiele osób.

Nie wiem, czy należy mówić, że film był za długi. Może nie, ale niestety był dość monotonny. Brak było tych emocji, których tak dużo było w książce. Dużym błędem było także to, że bohaterowie nie komunikowali się przez ICQ. Nie rozumiem dlaczego. Ominięto także fakt, że Ewa wysłała Jakubowi swoje zdjęcie zanim się spotkali. Jej mąż został przedstawiony jako jakiś sadysta, a aż tak źle przecież z tego, co pamiętam nie było. Jedyną chyba korzystną zmianą było dodanie wątku wypadku Ewy i jej męża. Na sekundę nadało to trochę życia temu filmowi. Ano, tak. Był jeszcze jeden dynamiczny moment, kiedy Natalia zginęła przez uderzenie koparki.

Irytujące było też ominięcie niektórych dialogów. Rozumiem, że nie można było w filmie przeczytać całej książki, ale wewnętrzna rozmowa Ewy między 'Rozumkiem a Sercem' była żałosna. Liźnięto po jednym urwanym zdaniu praktycznie i koniec. Bez sensu. Nie miało to już takiego efektu.

Do filmu przygotowywano się dosyć długo, więc tym bardziej szkoda, że nie zostaliśmy zaskoczeni czymś dobrym.

Jeśli ktoś jest fanem tej książki, to nie polecam oglądania filmu. Zepsuje tylko dobre wspomnienia po jej lekturze.

Radioactive_

w książce jej mąż ją zgwałcił po pijanemu. dla mnie to jednak jest wystarczająco sadystyczna strona ludzkiej natury. wolę faceta który narzeka na wirusy i jest zimny ;]. a rozmowa rozumku i serca była faktycznie żenująca ale pełna wersja z książki była jeszcze gorsza, ominęłam ten kawałek.

me_love_bob

Oj, coś Ci się pomyliło. To nie Ewa zostaje w książce zgwałcona przez pijanego męża tylko jej koleżanka. A jeśli chodzi o rozmowę Serca z Rozumkiem to w moim mniemaniu był to jeden z ciekawszych fragmentów, niezbyt przecież wybitnej ksążki.

thalantyr

oczywiście że to Ją zgwałcił mąż. przed wyjazdem. jestem pewna. mąż jej koleżanki był zimnym wojskowym który nigdy jej nie dotykał.

me_love_bob

Tak, rzeczywiście to ja się pomyliłem, przepraszam. Powinieniem chyba uważniej czytać książki, bądź być bardziej powściągliwy, kiedy idzie o poprawianie innych.