Prawie że zemdlałem ;-). Na takie thrillery to ja mogę chodzić do kina codziennie! Polecam!
Tak, to prawda. Scena z zabójstwem jest świetna, szkoda tylko, że samo zabójstwo to efekt walki (szarpaniny), w której widz od razu zna zwycięzce - w zasadzie to był jedyny w pełni przewidywalny, oczywisty moment filmu.
Zastanawiam się też nad jednym potencjalnym błędem. W scenie, w której Cesar wykrada się z mieszkania i przyłapuje go chłopak Clary. Po całkiem zgrabnym wytłumaczeniu swojej obecności w apartamencie Cesar wychodzi z lokum. Nie otwierając wcale drzwi kluczem! A przecież one były chyba zamknięte wcześniej!
Poza dosłownie paroma minutami Sleep tight to bardzo dobre, nietuzinkowe, zawierające świeże pomysły (i nadal całkiem logiczne) kino. Dobre są zdjęcia, muzyka oraz poziom gry aktorskiej (no może poza dziewczynką, która wyłudzała od Cesara kasę za milczenie) - reasmuąc: 8/10 - średnia ocena na na Filmwebie ździebko zanieżona.