Wystarczyło, by mnie zemdliło. Pusta fabuła z postaciami z kiepskich kreskówek zamiast ludzi i
łopatologicznym humorem. A już zwłaszcza główne bohaterki, trajkoczą o pierdołach z tym
wkurzającym "and" co parę słów, bo mają problemy z ułożeniem prostego zdania. Dobra, wiem, że
nie jestem widownią docelową tego czegoś... tylko, że nawet w badziewnych latach dwutysięcznych
widywałem lepsze filmy młodzieżowe. Choćby to coś takie z Lindsey Lohan z Afryki - głupie i
wulgarne, ale chociaż postacie były ludźmi, a nie kiepskimi karykaturami. No ale dobra, nie
obejrzałem do końca i nie byłem widownią docelową, więc powstrzymam się z wystawieniem
oceny. Drogie panie, jak to lubicie, bawcie się dobrze. Tylko proszę Was - nie zmuszajcie waszych
facetów do oglądania tego czegoś, bo ich niemalże wykastrujecie.