W tym roku postanowiłem obejrzeć wszystkie filmy nominowane do oskara. I nie mam cienia wątpliwości co do jednego. Ten film powinien przejść do top20 ever, a oskar nalezy mu sie jak psu buda! Jest po prostu genialny. Liczyłem na happy end i był a nawet 4 happy endy. I powiem szczerze, że 4 razy łzy mi poleciały. A jak oskara nei dostanie to "eat my shit". O!