Piszesz, że jest film jest przedstawiony schematyczie i że zakończenie było wiadome.
"Według mnie końcówka filmu to już typowa amerykańska papka, szczęśliwe zakończenie, wszystko pięknie, czarni wygrali, a rzeczywistość jest całkiem inna"
W następnym zdaniu jednak piszesz, że jest inaczej już.
"Film pokazuje, co czuli kolorowi w tamtych czasach,JEDNAK OBECNIE JUŻ JEST LEPIEJ".
więc w końcu rzeczywistość jest inna, czy jest już lepiej?
Masz rację, problem nie zniknie i może niewielu rasistów obejrzy ten film i pomyśli nad tym. Jednak wiele osób, zdecydowanie będzie ważalo ten film za godny obejrzenia, poniewaz popiera go i ukazuje tragizm ludzi prześladowanych. ( nie mam tu na myśli tylko " czarnych". Żydów oraz inne nacje które są gnębione z racji pochodzenia. nienawiść do czarnych, to po prostu to najczęściej spotykany rasizm)

Wydaje mi się też, że jest to wersja uproszczona, ponieważ na pewno, ludzie w tamtych czasach mieli gorzej, a tu było pokazane w sposób wymowny, mało drastyczny. Sądzę, że jeśli był by "prawdziwy" wiele osób stwierdziło by, że zbyt brutalny i po co komu taki film .

I dlaczego myślisz, ze problem przeszły, nie może wnieść do obecnego życia ludzi nic? Przeszłośc powinna być nauką, aby błędów nie popełniać, to samo tyczy się pierwszej czy drugiej wojny światowej, komunizmu, stanu wojenngego i innych. Wszyscy przestrzegają przed tym, nie chcą by się to powtórzyło, a więc dlaczego nie można zwrócić uwgi na rasizm, który towarzyszył ludności afroamerykańskiej od dawna? Dlaczego nie można zwrócić uwagi, że oni są zwykłymi ludźmi, którzy maja dom, rodzinę, czują a jednak w oczach innych są gorsi?

Zgodzę się z tobą, że Emma Stone była dużym plusem filmu, jednak wątki komediowe uważam były fajne. Film poruszający i moim zdaniwm warty obejrzenia,

"a rzeczywistość jest całkiem inna" - miałem tutaj na myśli, że życie nigdy nie układa się kolorowo. Nie odnosiłem tego stwierdzenia do rasizmu.

Według mnie, ludzie powinni przestać się zapatrywać na przeszłość. Patrząc na wojnę, prędzej zauważą, że można coś na niej zyskać, niż zauważą, że jest zła.

To jest nasze życie. Ci ludzie z przeszłości już nie żyją. Dlatego nie można wiecznie żyć przeszłością. Mam świadomość, że Polska to kraj który zamiast zajmować się przyszłością, wypomina Niemcom wojnę, Rosjanom Katyń itp. Ciężko będzie tego oduczyć Polaków, jednak roztrząsanie tamtych spraw nie ma już żadnego znaczenia w czasach obecnych. Tylko ego niektórych może wzrosnąć.

Co do nie popełniania błędów drugi raz, to właśnie prędzej ich unikniesz, nie mając błędnego wzorca. Wtedy patrzysz jak zrobić coś inaczej niż wcześniej, zamiast zrobić coś lepiej niż wcześniej.

Wspomniałem, że film bardziej dla kobiet. Moment w którym czarne kobiety wygrały z białymi prześladowcami bez wątpienia dla kobiet mógł być wzruszający. Problem w tym, że ja nie tego szukam w filmie z oceną 8,3.

Wygląda na to że wątpliwą jakość mogą mieć filmy które trakują o przeszłości bo w niczym nie pomogą...
W tym filmie ciekawie było pokazane jak ludzie srają w swoim gnieździe a wkoło czystość, blask i ideał.