Idąc do kina, miałem nadzieje, że będzie to dobry film. Nie rozczarowałem się!
Gra aktorska bardzo dobra, zwłaszcza postaci Hilly Holbrook i Minny Jackson oraz jak zwykle muzyka mistrza - T. Newmana.
Podczas oglądania filmu widz może doświadczyć wielu emocji od łez wzruszenia po śmiech.
Film dobitnie obnaża wszelkie wady białej rasy. Wzbudził on we mnie takie emocje, że wychodząc z kina wstydziłem się, że jestem biały.
Dawno nie oglądałem tak dobrego filmu!
Polecam go wszystkim.
Pozdrawiam