Mówi się, że to dopiero w grudniu startują pretendenci do Oscarów, ale jednego z faworytów już mamy. "The Help" ma murowanego Oscara za rolę kobiecą, nie wiem jeszcze tylko w której kategorii - planu pierwszego, czy drugiego. Jak zawsze wspaniała Viola Davis może mieć nominację w kategorii pierwszoplanowej, a Octavia Spencer w drugoplanowej. Ten film, aż prosi się o worek statuetek. Montaż ma w sobie dużo z klimatu "Forresta Gumpa". To bardzo pośrednie porównanie, ale trafne. Zgoda scenariusza z pamiętną naczelną zasadą LB Mayera może dać sukces w postaci ważnych kategorii.
też mi się tak wydaje, szkoda tylko że rola Violi jest raczej pierwszoplanowa, bo w tej kategorii w tym roku silna konkurencja (Streep, Close, Williams), gdyby uznano to za 2-planową, bez wahania przyznałbym jej statuetkę - wymiotła po prostu
na uwagę zasługuje też rewelacja tego roku - Jessica Chastain + B.D. Howard i Emma Stone, która w końcu pokazała, że jak dostanie wymagającą rolę, to grać potrafi (wcześniej mnie nie przekonywała)
w kategoriach film i scenariusz nominacja 100% pewna, może i reżyseria, choć silna konkurencja
Piosenka "The Living Proof" ma spore szanse. Nie obstawiam na sto procent, ale jest ładna i ma niezły tekst. Może być nominowana :)
Zgadzam się! Niesamowity film! Brawa dla Emmy Stone!!! Octavia Spencer zagrała świetnie i rozbawiła mnie do łez ;D POLECAM!!! ;)
Davis i Spencer wspięły się naprawdę na wyżyny, mogą być nominacje. nie zdziwiłbym się także, gdyby dostrzeżono Bryce Dallas Howard