Film był przepięknie zagrany. Wszystkie panie spisały się na medal, ale jedna z nich ukradła film całej reszcie. Jessica Chastain jako Celia Foote była rewelacyjna! To prawdziwe objawienie filmowe tego roku. Już rolą w filmie "Jolene" pokazała, że ma zadatki na fenomenalną aktorkę, a tym filmem tylko to przypieczętowała. Jeśli dziewczyna nie dostanie przynajmniej nominacji, to niech szanowną Akademię ktoś w dupę kopnie :P
Mimo, że Chastain była świetna w "Drzewie życia" (w "Długu" i "Take Shelter" też ponoć jest, w co jestem w stanie uwierzyć), to jednak mam nadzieję, że Akademicy nie będą się rozdrabniać i głosy oddane na nią, będą właśnie za "Służące". Ta dziewczyna naprawdę zasługuje na nominację. Szczerze, mamy przed sobą naprawdę wielką aktorkę w przyszłości. Michael Shannon nawet powiedział, że kiedy z nią pracował, to czuł się jakby na planie grał z kimś kto w przyszłości dorówna Streep.