Jeden z lepszych filmow ukazujacych rasizm w Stanach w latach 60. Bardzo oryginalna historia, no bo mozna pisac o rasizmie w rozny sposob,ale zeby byly to wspomnienia sluzacych. Super opowiedziana historia, super zagrana (Emma Stone i Octavia Spencer - bezbledne). Ogladalem ten film kilka dni temu, w miedzyczasie bylem na 3 innych dobrych seansach ale wciaz The Help siedzi we mnie. Trzeba miec dar, aby taka historie tak wyrezyserowac. Ogromny plus za scenografie - az czuc bylo poludniowe Stany US lat 60. Film ktory warto obejrzec, bo sa momenty naprawde wesole (ludzie autentycznie smieli sie na caly glos w kinie) jak i momenty, ktore wyciskaly lzy. Super film. Mysle, ze moze miec szance na nominacje do nagrod.
Myśle,że dalej znajdą się ludzie którzy powiedzą,że amerykanie nie umieją nakrecić dobrego filmu.Za takie filmy jak ten, Shawshank, Forrest Gump,czy Zielona Mila uwielbiam amerykańskie kino.Po prostu chce wiecej takich filmów.
Takie filmy to wyspa w oceanie badziewia... ale to dobrze, bo takie 'wyspy' staja sie bardzo cenne i trudno zapomniec o nich.
Mam pytanie: czy w filmie uzywa sie wulgaryzmow i czy sa w nim sceny rozbierane?
Najmocniejsza kwestia to "jedz moje g***o" Na film spokojnie można się wybrać dzieckiem plus minus już 12 latkiem, nie ma żadnych przeciwskazań
Nie chcąc obrażać osoby powyżej, nie sądzę, żeby standardowy 12-latek zrozumiał ten film... Co nie zmienia faktu, że nie ma żadnych przeciwwskazań, by go obejrzał. Nie bałabym się nawet z młodszym dzieckiem, gorsze rzeczy widzą teraz w telewizji.