a gdy juz go obejrzalem to mam niedosyt. Dostalem film podobny do "Psow", jednak z jeszcze bardziej wulgarnymi tekstami, ktore dla mnie nie byly potrzebne i jak mniemam ta ich mnogosc ma chyba za zadanie przyciagnac widza do kin. Scenariusz moze byc w koncu to tylko fikcja, ewentualnie pozywka dla zywiacych sie teoriami spiskowymi. Film ogladalem w domu i kilkakrotnie bylem zmuszony go cofac bo czegos tam nie zrozumialem. Od lat w wielu filmach polskich problemem jest dzwiek /za cicho jak sa dialogi, wszystko ryczy na maxa jak dialogow brak/ tu jest podobnie. Nie wiem tylko czy czepiac sie dzwiekowca czy aktorow do ich dykcji? Film mozna obejrzec, calkiem niezla rozrywka, ale juz na serial sie nie skusze! 6/10