Prosze o odpowiedz. Nie chce sluchac wywodow o kaczynskich, smolensku, polityce bla bla.....
Chodzi mi o TRESC, GRE AKTOROW i WYKONANIE.
Chcialbym jeszcze poprosic forumowiczo o pewna podpowiedz. Tytuly filmow polskich od 2005
roku. Dobrych filmow, bo ocena na FilmWebie nie zawsze odpowiada wartosci tych filmow. Czemu?
bo tyle nie mieszkam w Polsce. Dziekuje.
Zgadzam się kolego z tobą w wielu filmach, więc możliwe że ci się ten spodoba. Ten film jest inny niż Polska papka serwowana dotychczas
Odradzam, to nie jest dobry polski film jestem rozczarowana.Proponuje tego reżysera Pitbula wersja kinowa i serial tv.Oczywiście polecam W.Smarzowskiego - Wesele, Dom zły,Róża , Drogówka. To jest kino,fabuła i obsada aktroska,palce lizać.Polecam
Po obejrzeniu w/w filmów napisz.
Dzieki dla @P_r_e_d_a_t_o_r i @kobow. No ale dwie skrajne opinie. Obejrze film i zdam relacje. Takze gdy obejrze inne filmy Smarzowskiego odpowiem @kobow, obiecuje :)
Nie chcesz słuchać o Smoleńsku? To nie jesteś Polakiem, tylko polskojęzycznym więc ci wuja powiem.
Bo z polskojęzycznymi nie gadam.
no oczywiscie bo ty decydujesz kto jes Polakiem a kto nie i to na takiej podstawie, puknij sie w czolo i to bardzo mocno, ale i tak chyba nic to nie da.
Wczoraj widziałem. Szkoda czasu. Ogromne rozczarowanie. Fabuła sama w sobie nawet ciekawa, chociaż nie znajdziesz tu nic nowego.
Chabior, Frycz, Kulesza, Lubos. To jedyne naturalne kreacje. Jeszcze odpowiednik Macierewicza dobry. Niemniej dialogi smętne, ciągnięte momentami na siłę, jakoś nie ma w tym polotu i finezji, które aż kipią w Pitbulu.
Reszta aktorów drewniaki, spięci, nienaturalni. Nieznośna Baar mocno (jak rozumiem celowo) przerysowaną postacią korposzczura, którą gra nieudolnie, pogrążając się scena za sceną swoją kwadratową frazą. Przeźroczysta Bołądź, nie wiem jaki miał zamysł Patryk Vega, czy to miał być taki beton celowo? Zieliński? Tak samo, jakby cały czas na planie "nosił jądra w temblaku". Chyba że ci ludzie ze służb są tacy tekturowi?
Aż pisać się nie chce. Naprawdę, bardziej naturalni są niektórzy aktorzy w reklamach.
Własnie byli mega prawdziwi - chyba nie wiesz jak sie zachowywują prawdziwi żołnierze, politycy - sztuczność, rozkaz, marsz do przodu bez zadawania pytań. Po prostu jestesmy przesiąknięci amerykańską papką o mega wyluzowanych amerykanskich murzynach, któzy są wyluzowani nawet gdy strzela do nich zgraja z mafii.
Oczywiście nie każdy zagrał na medal, Polskość tu była widoczna i te teatralne dykcje, polskie głosy itd. niemniej jednak był w tym naturalizm, zbyt duży nawet, niestrawny dla każdego. Film się broni fabułą i oszczędnością, gdyby bohaterowie byli bardziej wyluzowani, sam film byłby nienaturalny.
Hmm a koleżanka znała ich znaczenie. Jak tak to chyba jesteś po fachu z niektórymi z postaci ;)
Mnie wpieniały wplatne prze Kamilę Bar anglicyzmy - korpomowa
No i brak końcówki, mimo wszystko film bardzo dobry
Właśnie wróciłem z kina. Na film poszedłem średnio chętnie, tylko i wyłącznie przekonały mnie oceny filmwebowiczów. Na sali ścisk, a sala duża, dobrze wróżyło. Generalnie ni oglądam polskiego kina, bo wiadomo, szarość, nuda i beznadzieja. Poza tym uważam, że polskie miasta nie nadają się do pokazywania, mega to post pereelowskie.
Teraz muszę przyznać, że jednak Polacy potrafią kręcić filmy. Fantastyczne zdjęcia, mroczny klimat ( genialnie wkomponowała się tu Warszawa, co wróży na przyszłość), sporo afer (raczej insynuacje niż odniesienia, chociaż widziałem tam śmierć Leppera :) ) Generalnie film skupia się na 2 aspektach - polskim szambie (dobrze wyszło) i pokazania dramatu pracowników słóżb (wyszło genialnie, szczególnie za sprawą Janusza Chabiora - gość jest genialny!)
Film mnie zaskoczył niesamowitymi tekstami i nieprawdopodobnym realizmem. Żadnej bohaterszczyzny i udawania chojraków. Po prostu wyciągnięte na wierz mięcho brutalnego życia "najemników" w brudnym świecie polityki. Świetnie wyważone między akcją, śmiechem a dramatem; może bez przesadnej akcji i pościgów, ale za to z niebanalnym przesłaniem religijnym i filozoficznym:)
Film w klimacie i zamyśle akcji podobny do Bardzo poszukiwany człowiek. Stawiam je na równi - no, może Służby wyżej, bo nasze,a jak :)