Co prawda to niepotwierdzona teoria..
..ale każdy kto nie ufa telewizji, wie że przypadek nierówny przypadkowi.
Wspomnieć o tym ,że Andrzej L. był świrem jest tak samo łatwo jak powiedzieć, że każdy duchowny jest pedofilem, policjant skorumpowany ,a blondynka ma iloraz inteligencji na poziomie wkładu do odświeżacza.
A i tak w dalszym ciągu nikt nie wyjaśni skąd wiedział o tajnych więzieniach Afgańczyków na Mazurach.
Mnie nie wyglądał na typ samobójcy.
I żeby była jasność.. nie opowiadam się za paranoją z stajni PIS
w stylu "Rosjanie zastosowali magnesy ,żeby ściągnąć Tupolew"
.. TYLKO niezależnie i z dystansem wpatruje się szczegółom.
A kto wie.. może jak w serialu Mission: Impossible ta wiadomość ulegnie samozniszczeniu :P
Bardzo łatwo wyjaśnić skąd Lepper wiedział o Klewkach i tajnych więzieniach. Ten pan miał wcześniej wsparcie Rosjan, którzy uznali, że jego czas się skończył. Komu najbardziej to przysłużyło, jak nie mieszkańcom Kremla, by móc rzucać oskarżenia o łamanie praw człowieka, wysługiwanie się za pieniądze "Hamburgerom". W ogólnym świetle stawia to Polskę negatywnie i umożliwia ataki, ze strony narodowej "putinowskiej" prawicy i rozmiękczonej mózgowo przez ideologie lewicy, potwierdzając wizerunek pachołków amerykańskich (co po części jest rzeczywiście prawdą).