Po obejrzeniu tego filmu nasunęła mi się przede wszystkim jedna myśl.
Czy powszechne przekonanie o tym, że istnienie służb specjalnych, pomimo paskudnego i nieetycznego charakteru ich działalności, jest niezbędne dla bezpieczeństwa państwa, nie jest przypadkiem niczym innym, jak tylko mitem wykreowanym i zaszczepionym w ludzkiej świadomości przez te właśnie służby specjalne, przy pomocy takich metod jak pokazane w tym filmie?
Inaczej mówiąc, służby, aby chronić swoje własne istnienie, wykreowały w ludziach przekonanie o tym, że służby są niezbędne? I to przekonanie nie jest niczym więcej, jak tylko właśnie "fałszywką" służb?
Polecam przemyślenie tego tematu...