Jej postać była w porządku, p. Baar jest piękną kobietą, ale jej słownictwo z wplatanym slangiem
prosto z korporacji jak dla mnie jest straszne. Osobiście nie mogłem jej słuchać. Nie znam nikogo kto
pracując w tego typu firmie aż tak to przenosi na życie codzienne. Po reakcjach w kinie
widzę że tylko nie ja tak ciężko wzdycham. Boję się że jak taki szczegół jest w takim stopniu
przerysowany to Sł. Spec. ujawniają wszystkie tajemnice na wyrost.