niezły, mimo że poza Bołądź i Zielińskim i Chabiorem to gra pozostałych drewniana, zgadzam się też z tym, że te angielskie wstawki "smajl" czy "rikłest" mogli sobie darować
w polskich filmach częste "mamrotanie" też wkurza - ciężko zrozumieć wypowiadane kwestie