Na ten film miałam naostrzone zęby,znając Pibula, słuchając opini w tv ze film poraża itp. a tu klapa i
porażka.Najbardziej razi obsadzenie zbyt dużej ilości amatorów, co słychać w dialogach.Brak dykcji
,deklamowanie swojej roli.Pomysł na film dobry ale P. Vega poszedł na łatwizne,z newsów z
pierwszych stron gazet zrobił zlepek i wsadził w to służby specjalne.Tak nie działaja służby
specjalne (obcinanie piłą częsci członków) Ale są tez plusy ,to pan Chabior gdzie widać
zawodostwo.Do filmów Smażowskiego daleka droga,do pitbula też.Szkoda