Dobra wiec tak film wcale nie jest fatalny. Muzyka, gra aktorska, zdjecia poprostu genialne. Co do fabuly zalozeniem filmu bylo aby byl bartdziej pojebany niz jego pierwowzór i mozna przyznac ze udalo sie to zrealizowac rezyserowi. Jest sporo nie spojnych watkow ale jest dobrze. Moze macie racje co do tego ze jest tu wszystkiego za duzo. Kiedy ogladalem D.Darko sporo mnie zdziwilo, zaskoczylo, zostalo nie wyjasnione. Tutaj zastanawia mnie tylko jedna rzecz [Spojler]: Co sie stalo z tymi dziecmi? Umarly z glodu?
dla mnie mega porazka. Zgodze sie co do zdjec reszta wtorna, bez polotu i nie trzymajaca sie przyslowiowej kupy. Maske krolika wrzucono tylko dla ozdoby bo z fabula nie ma nic wspolnego (och wytlumaczyli to przeciez tym, ze Donnie lubil rysowac - litosci). W Donnie krolik byl Frankiem a tu krolik jest bo fajnie im wyszedl w "pierwszej" czesci wiec rezyser "dwojki" tez ja wrzucil, a co! Jeszcze przelknalbym w S. gdyby to siostra cofnela czas jako, ze byla spokrewniona z Donaldem ale obca zupelnie osoba? Cofa czas, widzi "wlocznie" z piersi i umarlakow - to po jasna cholere wrzucili ta biedna siostre do filmu skoro ona sobie swietnie bez niej radzi? Podobnych bredni jest bez liku.
Co sie stalo z dziecmi? A jak sadzisz po obejrzeniu koncowki? To samo co z dziecieca pornografia Patricka Swayze z Donnie Darko :P
PS - tak... umarly z glodu i przeszlo zadnemu do glowy zeby podkopac sie pod tymi kratami i wyjsc... no chyba ze tam byla lita skala, nie zwrocilem uwagi
a ja sie zgodze z pierwomowca, moze film nie jest idealny i nie umywa sie do "jedynki", ale jako osobny film jest calkiem niezly, podobal mi sie, szczegolnie jego dosc pokrecona fabuła oraz James Lafferty tu musze zaznaczyc ze nie mimo malej ilosci scen z nim, on w tym filmie chyba najbardziej przypadl mi do gustu
porównujac do jedynki dalabym 5/10 ale jako osobny film tak miazdzy psychike ze podnosi to jego ogolna punktacje na 7 w porywach do 8