Samantha D. nic nie mówi. A wybrany tytuł ewidentnie kojarzy się z Donnie'im. Wiadomo nastawienie na zyski kosztem sukcesu wcześniejszego filmu. Zdaję sobie sprawę z tego, że to gniot ale mimo wszystko obejrzę.

"wyrazy współczucia dla Richarda Kellego za to co mu zrobili. Ja na jego miejscu oskarżyłbym twórców SD o zbeszczeszczenie dzieła."

Na IMDb przeczytałem, że Richard Kelly odpowiadał za tworzenie postaci przy pisaniu scenariusza do "S.Darko" :(

http://www.imdb.com/title/tt1231277/

O LOL! Byłem gotowy na bardzo słaby film ale to jest masakra. Nawet nie nazwę tego kontynuacją Donnie'go Darko. Miejscami ten film to po prostu kopia pierwowzoru.

Mam nadzieję, że to jedna z tych pomyłek jakich wiele na IMDB ...

Chyba rzeczywiście jest to błąd!:) Na stronie poświęconej Kelly'emu znalazłem tylko taką informację związaną z S.Darko :

http://richard-kelly.net/news/news.php?id=448&from=2008


z której wynika, że Kelly nie ma nic wspólnego z tym filmem:) oraz, że nigdy nie myślał o kontynuacji Donniego Darko. Ale nie kontroluje praw autorskich związanych z filmem, więc nawet gdyby chciał to i tak nie mógł zabronić nakręcenia S.Darko.

Ne mogło być inaczej, nie było szansy :)

Obejrzałam wczoraj.. Fabuła nie poraziła tak jak w wypadku Donniego, sceny, które niby miały być straszne śmieszyły. Nie ma tu żadnej tajemnicy, nie dzieje się nic bardziej interesującego. Tytułowa bohaterka to normalna dziewczyna, aż za normalna w porównaniu do Donniego.


Mogłoby być inaczej.. Powinno być inaczej.

Ale przecież jest Iraq Jack obwinięty srebrną taśmą :) To było nawiązanie do obwiniętego domu papierem toaletowym ? Nie no, żartuję. Prawda jest taka, że tego w ogóle nie powinno być...

Przed chwilą obejrzałem i z czystym sumieniem stwierdzam jak 99% oglądających ten "film" , że to czysta żenada.

Szkoda, wielka szkoda bo na bazie Donniego można by zrobić naprawdę dobry film, a nie tylko w ten sam schemat wpisać inne postacie, a przy okazji wszystko schrzanić. Dałam dosyć dobrą ocenę, bo w porównaniu z innymi horroro-thrillerami, które ostatnio miałam nieprzyjemność oglądać i tak S' było o wiele lepsze..

Sęk w tym że Donnie był normalny, w wersji reżyserskiej lekarz zdradza mu, że podaje mu placebo.Donnie po prostu ma charakter nonkonformisty i do tego czasem ekstrawertyczną emocjonalność.Donnie jest ponad masę szarych ludzi.Samanta jest inną postacią.

Uważam iż S. Darko wyłącznie częściowo słusznie jest krytykowany, czy też raczej zrównywany z ziemią.W moim rozumieniu nie jest to śmierdząca kiczem masówka, a luźne i dość ryzykowna próba kontynuacji.
Film pomimo niektórych błędów (przede wszystkim wtórność i czasem nielogiczność) jest całkiem przyzwoity i obejrzałem go z przyjemnością.
Dla mnie nie jest to profanacja interesującej opowieści. 7\10

Bardzo jestem ciekawa tego filmu ale po tylu negatywnych komentarzach .... :/ nie wiem czy go zobaczę. A poza tym D.Darko bez Jake´a to już nie to samo :/

To nie D. Darko tylko S. Darko. Na pudełku z DVD powinni pisać: "Zbieżność nazwisk przypadkowa."

upss sorki chodzilo mi o S. Darko :] wiec ... S.Darko bez Jake´a to juz nie to samo :p

"Sęk w tym że Donnie był normalny, w wersji reżyserskiej lekarz zdradza mu, że podaje mu placebo.Donnie po prostu ma charakter nonkonformisty i do tego czasem ekstrawertyczną emocjonalność."

Wersja reżyserka(thriller science fiction) i oryginalna/kinowa (dramat psychologiczny) to dla mnie osobiście dwa różne filmy, więc nie interpretowałbym wersji podstawowej poprzez pryzmat reżyserskiej.

http://www.filmweb.pl/topic/1033365/WERSJA+RE%C5%BBYSERSKA.html

nie reklamy ale mozecie sie odniesc do tego co napisalem bo moglem pare rzeczy przekrecic , pare pomylic, pare zapomniec...

http://www.filmweb.pl/topic/1137649/S+Darko+a+D+Darko+-+czemu+nie+jest+słaby+pra wie+obiektywnie+SPOILERY.html#2992586

a ja powiem tylko tyle,kazdy ma swoj gust upodobania i rozum lub go nie ma wcale,ale nie wazne ,,moim skromnym zdaniem ten film nie powinien byc wogole nakrecony ! z calym szacunkiem do wszystkich ktorzy go lubia po prostu zbeszczescil arcydzielo!!!! drugiego takiego filmu nie bedzie jak DD i nie powinno tez byc kontynuacji i innych dupereli,wielka szkoda ze to wogole wyszlo !

A ja sie tyle naprodukowałem.

Wyszlo "prosto na DVD". Niewiele osób go widziało, jeszcze mniej o nim wie.

Nie przeszkadza mi.

mi ten film nie przeszkadza ,,to moje osobiste zdanie ze nie powinni go byli krecic ,jestem wieka fanka donniego darko ale nie potepiam innych ktorzy lubia s.darko,potepiam tylko tych ktorzy nie widzieli donniego darko albo co gorsza widzieli i twierdza ze s,darko jest lepsze!dla mnie to totalne nieporozumienie ;/

Dziękuję za ostrzeżenie, po takich recenzjach na pewno się nie skuszę. Za bardzo cenię sobie dobre wrażenie jakie wywarł na mnie oryginał.

Hymmm...Przytłaczająca ilość komentarzy na "nie"... Negatywne opinie. Nikt nie poleca, kilka osób wybija się i mówi, że film jest nawet ok (nie super, ale w porządku).
Czytam: marny plagiat, żerowanie na popularności filmu, nielogiczności scenariusza. Ludzie piszą - nie, w takim razie nie zobaczę, skoro tak to wygląda to ja podziękuje, zniechęciłam/em się...
A ja właśnie dlatego zacząłem oglądać ten film. Nie lepiej samemu zobaczyć? Samemu wyrobić sobie opinię? Nawet jeśli będzie zbieżna z innymi?
Marnotrawienie czasu? Można wyłączyć, nikt nie każe przecież kończyć. A co o nim myślę ja - oczywiście napiszę.

Hymmm.. myślę, że dopiero po przekonaniu się na własnej skórze będziesz mógł docenić rzemiosło tego miodnego trolla, gdyby napisał skrajnie pozytywną opinię to pewnie byś mu nie uwierzył. Ale zapewniam... film nie jest "w porządku", nawet nie zbliża się do "znośnego" albo "da się przeżyć"... NIE DA SIĘ PRZEŻYĆ, POTWARZ, ZGROZA, NIE OGLĄDAĆ!

Obejrzałem połowę, muszę zrobić sobie przerwe od tego. Może skończe, może nie. Na razie mam wiele ciekawszych zajęć... Trzeba posprzątać pokój, nastrugać ołówki, czy cos...