Nie ma co, jak ktoś uwielbia Colina to i tak i tak mu się spodoba. Jeśli ktoś go nie uwilebia, a mu np. wisi(on), to zależy czy lubi filmy policyjne. Jesli nie lubi Colina Farrella i on ją wkurza to nie ma co iść na ten film ( wiem, że na filmy nie chodzi się z powodu aktorów (niby), ale np. po Titanicu połowa ludzi nie poszła już na jakąś tam PLAŻĘ z Leonardem D., bo go nienawidzili). Ale ja ponieważ lubie Colina i filmy akcji, policyjne, więc mi się podobało. Fabuła nie jest jakaś taka stereotypowa, więc polecam.