Wybrałem się na ten film, bo sobie pomyślałem, że to będzie wspaniała akcja i popis gry Samuela... a już po pierwszych minutach chciałem wyjść z kina, oni nas obrażają!!!
Mamy paskudny dialog, zaczyna sięok, jest tam jakiś podejrzany polak, ok, ale łapią jakiegoś brudnego spasionego gostka w białych gaciach, który myśli, że atakują go kosmici... a na kańcu text: -To napewno polak! i wszyscy w śmiech, CO ZA ŻENADA!!!
Jakim prawem obrażają nasz naród?? Co oni tacy wspaniali i mądrzy? Nawet nie są amerykanami, tylko jakimiś potomkami gangsterów, biedaków i zwykłych tchórzy, którzy zwiali na nowy kontynent bo ich nie ccieli w ich własnym domu! Myślicie, że twórcy teo filmu są synami indiańskich rodzin?? NIE! Obrażają nas chociarz sami tam wyjechali, nauczyli się wszystkiego od indian, zaczeli świętować święto dziękczynienia, po czym ich wybili w pień, a resztki zamkneli w rezerwatach, to są wyrzutki! A obrażają jedyny naród który walczył podczas wojny! Naprawdę , dawno, żaden film tak mnie nie zmieszał, i nie uraził co ten.... :(
czułem się podobnie
ale...
Ich SWAT bez tych zabawek przy naszym GROMie sa jak dzieci w piaskownicy.
(przed wojną w Iraku) 75% Amerykanów nie wiedziała co to Polska z czego. 80% z reszty nie umiała pokazac jej na mapie.
Oni śmieją się z samych siebie pokazują swoje zacofanie i prymitywizm. Statystycznie strzelanki takie jak SWAT lubią przeważnie Amerykanie, a na filmach typu Goodbye Lenin się poprostu nudza, bo nie rozumieją ;)
yeah.....
Moze nie az tak bardzo, ale ja rowniez poczulam sie urazona. Zwlaszcza, ze obrazaja nas w tak kiepskim filmie!!!!!!!!!!!!!!!
Powtarzam: szmira!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
niebezpieczna chała!
miałem podobne uczucia kiedy oglądałem to "dzieło", przerwałem w połowie. film powiela wszystkie najgorsze stereotypy w ameryk. społeczeństwie: głupi polak, gangster - zawsze obcokrajowiec i kobieta która skopie wszystkim tyłki. AAAAAAAA!!!!!!!!
Dno!