Już po tym jak pojawił się ten koleś wiedziałem, że on za tym stoi..
Film ogólnie strasznie nudny i kiepska podróbka Piły.
5/10 za cudną Elishe Cuthbert :)
Zadzam się. Film był strasznie przewidywalny (jeśli chodzi o Garego to było wiadome jak Jen oglądała filmik ze swojego porwania - filmował ktoś z tylniego siedzenia - może to jeszcze nic nie znaczy ale było wiadome że jest ktoś jeszcze), poza tym wpadki były okropne:
- kiedy Jen opowiadała Garemu o swoim porwaniu, Gary trzymał gasnącą zapałkę która po chwili była "cała"
- Gary pchnął nożem brata w prawy bok, a gdy ten upadł miał nóż na piersi - później gdy dusił Jen miał nóż z powrotem w prawym boku
Jak dla mnie film beznadziejny, filmowcy chcą "na siłę przebić piłę"(fajny rym). Nie sugerujcie się fajnie wyglądającym plakatem filmowym i Elishą Cuthbert. Film nie jest wart obejżenia.
Moja ocena 1/10.
Z tym nozem, to nie musial byc blad. Facet mial tyle tluszczu, ze w pozycji lezacej cala tkanka tluszczowa mogla sie przesunac. :-D
Co do filmu, to spodziewalam sie czegos lepszego. Sadysta? Malo sadysty w tym filmie.
No i oczywiscie zgadzam sie, ze przewidywalny. Juz jak trafili do restauracji, wiedzialam, kto jest w to zamieszany :)