Sadysta

Captivity
2007
4,8 12 tys. ocen
4,8 10 1 11799
4,5 2 krytyków
Sadysta
powrót do forum filmu Sadysta

Taki zwykly sredniak

użytkownik usunięty

Kolejny film po ktorym wiele sie nie spodziewalem i zbytnio mnie nie rozczarowal. Najwiekszym nieporozumieniem bylo chyba fatalne tlumaczenie tytulu na jezyk polski i specjalne wyolbrzymianie jaki to ma niby byc pokaz sadyzmu.Oczywiscie dla prawdziwych horrormaniakow takie slowa nie robia wrazenia bo wystarczy spojrzec na wytwornie czy nazwiska poszczegolnych osob z ekipy tworzacej film aby wybic sobie z glowy spektakl gore. Film jest calkiem niezly. W porzadku montaz,zdjecia..poprawna gra aktorska,niezbyt imponujaca sciezka dzwiekowa ale nie denerwujaca zbytnio uszu.Co do samej fabuly uwazam ja rowniez za w porzadku.Wiem ze ciagle padaja zarzuty co do wtornosci filmu,ale wydaja mi sie one smieszne. Ktory z dzisiejszych filmow wprowadza cos czego jeszcze nigdy nie bylo?? A ze podobny do Pily? Coz Pila bazowala na pomysle uwiezieniu jednostki z Cube. Zreszta kazdy film mial jakiegos swojego poprzednika wiec takie rzeczy nie moga wplywac na ocene filmu. Co innego jak film kompletnie bazuje na innym dziele jak np. katastrofalny Do you wanna play? ,a co innego jak czerpie po prostu ze sprawdzonych wzorcow.Plusem sa tez mordercy- sa to zwykli ludzie ktorzy nie posiadaja jakies olbrzymiej inteligencji, nie bawia sie w zadne wymylsne tortury, oni po prostu czerpia przyjemnosc z ogladania uwiecznionych morderstw i z zabawy z ofiarami. Sam nie wiem czy to nie przeraza bardziej- wlasnie taki normalny szary czlowieczek niczym nie wyrozniajacy sie z tlumu ktory ze spokojem morduje ofiare.Co do zarzutow ze film nie jest przerazajacy ani okrutny zgadzam sie w pelni- tylko ze on mial taki byc. Ludzie oczekuja psychopatow obdarzonych olbrzymia wiedza i "smakiem" (Hannibal), serwujacych makabryczne pulapki (Jigsaw) ktorzy zaserwuja ciagly strach i przerazenie a do tego popisy gore. Tylko ze ten film to zupelnie inny pomysl i blizej mu do schematow z Vacancy niz jakis Hostelowych krwawych niespodzianek.
Co do minusow..coz rzeczywiscie tego przerazenia wogole w filmie nie ma,a koncowka jest zbyt prosta.Draznia tez takie male przeszkadzajki jak ozywanie martwych juz bohaterow,dosc wyeksponowana "milosc",policjanci ktorzy daja sie podejsc w dziecinny sposob czy wreszcie nasza glowna bohaterka ktora na koniec filmu przyzwyczaila sie do ciemnosci,nauczyla sie na pamiec planu budynku i ze stoickim spokojem pokonalo "groznego" morderce.
Podsumowujac film do jednorazowego obejrzenia jest w sam raz.Momentami przypominal nawet produkcje czysto telewizyjne.Nic nowego do gatunku nie wprowadza i zapomnie sie o nim szybko,ale jest masa o wiele gorszych filmow. 4-5/10