Takie chyba jedynie dla pieniędzy, zwłaszcza że jest to taki typ filmów, które najłatwiej sprzedać potencjalnym widzom i które też najłatwiej nakręcić.

Możliwe też, że część mniej doświadczonych filmowców traktuje je jak wprawki i kolejne pozycje do CV. Oni się uczą, może nawet fajnie się wygłupiają na planie, a o efekt finalny martwią się znacznie mniej. :/

moze dlatego, ze nie ktorzy lubia takie filmy?!
mi sie podobał osobiscie

Film aż takim dnem jak tu (na forum) o nim piszą nie był, bo samo nienajgorsze wykonanie i fakt, że da się radę dotrwać do końca to już coś.
Odpowiadając na pytanie: takie filmy się kręci dla rozrywki. Straszenie to forma rozrywki tak samo jak próba rozśmieszenia przez komedie. Inna sprawa, że w tym filmie straszenie ogranicza się do najgłupszej formy z możliwych (której nie lubię) tj. okaleczania ciała ofiary przez jakiegoś świra, bądź prowokowanie sytuacji prowadzących do samookaleczenia przez ofiarę. Takie coś wymyślił by każdy tempak i z tego powodu kamień milowy dzieli ten film od czołówki horrorów/thrillerów. Mimo to nie było źle.

Bardzo spodobała mi się Twoja wypowiedź. "takie filmy się kreci dla rozrywki". I tak, własnie masz racje. Dużo osób narzeka, na wszystkie tego typu filmy, tylko PO CO TO OGLĄDA skoro narzeka później. Mnie osobiście się film podobał. Dobrze mi się oglądało jak mało kiedy. Wg. mnie jest treściwie, nie ma za dużo fabuły, tylko treść.