i piszcie co chcecie, ale ten film ma w sobie to, co innym podobnym brak, a sequelom piły szczególnie - niepowtarzalnie mroczny i przytłaczający klimat. można wręcz poczuć ten smród i stęchliznę więzienia. za to wszystko daję 8.
Smród i stęchliznę więzienia. Cóż, w więzieniu jest zupełnie inaczej, nie wiesz o czym piszesz. To co miała ta kibietka w porównaniu z więzieniem to luksusowy kurort. Ciekawe co byłoby, gdyby ktoś cię zaszedł od tyłu i oddał mocz na plecy. Nie wiesz, nie pisz o więzieniu. A kolejne części "Piły" w porównaniu z tym, to arcydzieło, ale jednak w "Pile" chodzi o coś innego niż tu. Tam ofiara nie ma komfortu ciepełka i dywaników. Nikt tam jej niczego nie rozcina.
I piszemy co chcemy, tym bardziej, że: "ale ten film ma w sobie to, co innym podobnym brak". Wiesz czego brak w tym filmie? Aktorstwa, scenarzysty, reżysera, scenografa, niańki, i odświeżacza powietrza, bo rzeczywiście można ten smród odczuć. Ciebie chyba wzięli z Kinder Niespodzianki. I piszesz, że:"przytłaczający klimat" można znalezć w "Teletubisiach", albo dobrych filmach porno. Kto ci pozwolił oglądać filmy z ograniczeniem wiekowym, chłopczyku? To strasznie dziecinne co piszesz, albo to twój pierwszy film z gatunku pseudo-horror. Wiesz co, nie chcę cię tu urazić, ale nie pisz o więzieniu, jak nawet nie widziałeś czegoś co się nazywa więzienie na oczy. Poza tym główna bohaterka nie była w więzieniu. Była uwięziona. "Za to wszystko daję 8". Kopów reżyserowi w bebechy.