”Zmierzch” to jedna z tych serii, które wywołują skrajne emocje. Od zachwytu po zdegustowanie. Odbiór tych filmów w dużej mierze zależy od naszego nastawienia. Wielu, być może większość widzów już przed obejrzeniem ”Zmierzchu” miało o nim wyrobione zdanie. Ja zdania nie miałem a do filmu starałem się nastroić pozytywnie. Na pierwszą część wystarczyło (oceniłem na 6), druga już mnie zirytowała. 120 minut to za dużo na taki film. 20 minut można z powodzeniem wyciąć. Przez półtorej godziny walczyłem z sennością. W końcówce trochę się działo ale jakieś takie wtórne to było. Żonka ma ochotę na część trzecią. Razem pewnie obejrzymy ale sam bym sięgnął po nią tylko wtedy gdybym nie znalazł nic innego na półce. 4/10
Ja oglądałam z kuzynką. Na pierwszą częśc bardzo czekałam bo podobał mi się temat, ale bardzo się rozczarowałam. Film jest mdły a aktorstwo drętwe. gdyby nie to, że kuzynka miała oczy jak 5 zł a ja nie chciałam jej robic przykrości to wyłączyłabym po 15 minutach. Pierwsza częśc mnie rozczarowała, ale druga nie bo tym razem wiedziałam czego się spodziewac, niczym mnie ten film nie zaskoczył. Przeczytałam nawet 40 stron książki zwiedziona opiniami że książka jest dużo lepsza. Niestety, jest na takim samym poziomie jak film. Nie jestem w stanie przebrnąc przez kolejne części ani w wersji filmowej ani w wersji pisanej. Wszystko jest zbyt mdłe, naiwne i infantylne. Książka jest napisana tak ubogim i grafomańskim momentami językiem że nie jestem w stanie tego czytac.Horroru nie ma tutaj wcale. Rozumiem że film i książka mają byc dostosowane do wieku odbiorców, wiem że są osoby którym to się podoba ale mi nie.
Z tym wiekiem to bym nie generalizował, bo film spodobał się osobom w moim wieku (po trzydziestce). Nadmienię, że paniom, panów, którym przypadł do gustu nie poznałem. Książka mi nie wpadła w ręce ale po obejrzeniu filmu i po tym co napisałaś nie zamierzam jej czytać. Pozdrawiam
Nie znam nikogo w moim wieku kto oglądałby ten film (mam 21 lat), wiem że takie osoby są no ale każdy ma swój gust i nie mam zamiaru nikomu ingerowac co ma się komu podobac. Zmierzch oglądają i czytają wszystkie moje kuzynki, przedział wiekowy od 12 do 18 lat:P Nie wymagam od nich żeby czytały np książki Anny Rice, do wszystkiego dorosną. Ja w tym filmie nie dostrzegam żadnych wartościowych rzeczy dla których warto go obejrzec. A pierwsze 40 stron ksiązki to 1/3 filmu więc nie mam pojęcia co może byc dalej. Nie sugeruj się moją opinią, może po prostu się nie znam;P
Nie sugeruję się. Po obejrzeniu filmu nie obejrzałem ochoty na przeczytanie książki. Nie zawsze film i książka prezentują zbliżony (w tym przypadku niezbyt wysoki) poziom ale jeśli chodzi o Zmierzch to chyba faktycznie tak jest.
Najpierw widziałam druga cześć... trochę mnie nudziło, potem pierwsza juz lepiej, chociaż film naiwny i przesłodzony, a potem pokusiłam sie o przeczytanie książki... BOŻE w porównaniu z książka ten film to arcydzieło, takiej szmiry literackiej nie czytałam już dawno ciągle miałam wrażenie czytając to, ze napisała to jakaś panienka z 2 klasy gimnazjum. No i z tym wiekiem to różnie bywa, jestem chwilkę po 30 i na długi wietrzny wieczór z brak laku film sie nadał.
DurgaRE: Z braku laku owszem można. Trzecia część, którą obejrzałem w miniony weekend była moim zdaniem ciut lepsza od drugiej. Jednak potencjał został zmarnowany. Ostrzyłem sobie apetyt na bitwę. Niestety wyszedł zakalec. Można było zrobić bardziej krwawą jatkę. Byłoby naprawdę ciekawiej gdyby zginął ktoś z "dobrych". Poza tym ile można serwować wątku o rywalizacji Edwarda z Jake'em i Belli, która zdecydować się jakoś nie może. Domyślam się, że scenariusz jest odwzorowaniem książki ale jeżeli, tak jak piszesz, książka jest beznadziejna to może warto by było zmodyfikować fabułę. Piszę tak mimo, że generalnie jestem przeciwnikiem zmieniania książek.
Aga1976_2 - rzecz gustu, mojej żonie też się podobały.
Pamiętniki wampirów to też książka, która podobno jest bardziej porąbana niż wizje po grzybkach halucynkach, ale w serialu wykorzystali tylko tytuł, główne postacie i mniej więcej to co ich łączy a całą otoczkę, jakieś wydarzenia pozmieniali. No i Pamiętniki nie sa robione pod gimnazjum. Serial tez nie musi się każdemu podobac ale jest zrobiony bardziej w klimacie horroru, przynajmniej 1 seria.