Saga "Zmierzch": Księżyc w nowiu

The Twilight Saga: New Moon
2009
5,5 179 tys. ocen
5,5 10 1 179123
2,8 25 krytyków
Saga "Zmierzch": Księżyc w nowiu
powrót do forum filmu Saga "Zmierzch": Księżyc w nowiu

Kto wam się najbardziej podobał w filmie i dlaczego??

Black_Angel_

Edward Cullen(Robert Pattison) - elegancki, szarmancki, taki ideał mężczyzny (może trochę za bardzo ponury w filmie, bo w książce jakiś bardziej wesoły był:)) ale myślę, że zaraz za Edziem;) powinna być Alice, a za nią Jacob.

Gwyneth

Tak te osoby są na liście moich ulubionych. Ed powinien być weselszy no ale trudno tak mu kazali grać;/, chochlik jest boski, a wilk hhh fajnie się o nim czyta (chciała bym mieć takiego przyjaciela) ;]

Black_Angel_

nooo zobaczymy jak sobie aktor poradzi z folą Jacoba w 2 części, bo w pierwszej jest go dużo mniej;)))

ocenił(a) film na 8
Black_Angel_

Ja nie mam pierwszych drugich itd. miejsc. Najbardziej LUBIĘ Emmetta, Rose, Jazzego i Alice, najbardzeij CENIĘ Carlisla i Esme , a takimi ideałami są oczwiście Edward i Jacob :) Tak wiec wszystkich ... a Bella hmm w Przed Świtem była super , naprawdę ja tam lubiłam :)
Tak wiec wszyscy z książek są fajni i szczerze to bardzo polubiłam Setha i Leę :)

No ale ty pytałaś o film wiec :
Alice, Carlisle i Edward
no bo nie było prawie Jacoba
nic o Jasperze ani Rose ani Esme

strawberry95

Szczerze mówiąc to wszyscy(bez wyjątku..) Każdy coś wnosił do danej sceny.Były momenty mroczne...miłosnego uniesienia ogólnie śmietanka:)
Bella mnie troszkę wkurzała w Eclipse ale..widocznie nie tylko ona by sie tak zachowała:)

ocenił(a) film na 2
aneess

moją ulubioną postacią ze Zmierzchu jest Alice, w książkach określana czasem jako 'wesoły chochlik' ;p

Black_Angel_

Tak naprawde to wszyscy są fajni... ;P no może większośc...
Chyba najsypatyczniejszą postacią (oprucz trócy ;P oczywiście) to chyba Alice i Emmet.
Alice jest wstanie się poświęcic, jest czuła i wogule pozytywinie nastawiona do życia...
A Emmet... no oczywiście to oczucie humoru ;P potrafi rozładowac nawet najbardziej napiętą atmosferę (co czasami może też troche wkużyc, jak w "pzed świtem") no i jego bezpośredniośc...
Oczywiście uznanie dla CARLISLE, ale ta postac została stwożona moim zdaniem, by wyjaśnic różne zawiłości... bo jest tak jakby wszechwiedząca, w pozytywnym tego słowa znaczeniu...
Jeszcze ten ze sfory Jacoba(nie pamiętam imiena) ten co walczył z Victorią ;P

Black_Angel_

Tak naprawde to wszyscy są fajni... ;P no może większośc...
Chyba najsypatyczniejszą postacią (oprucz trócy ;P oczywiście) to chyba Alice i Emmet.
Alice jest wstanie się poświęcic, jest czuła i wogule pozytywinie nastawiona do życia...
A Emmet... no oczywiście to oczucie humoru ;P potrafi rozładowac nawet najbardziej napiętą atmosferę (co czasami może też troche wkużyc, jak w "pzed świtem") no i jego bezpośredniośc...
Oczywiście uznanie dla CARLISLE, ale ta postac została stwożona moim zdaniem, by wyjaśnic różne zawiłości... bo jest tak jakby wszechwiedząca, w pozytywnym tego słowa znaczeniu...
Jeszcze ten ze sfory Jacoba(nie pamiętam imiena) ten co walczył z Victorią ;P

Edddzia

Macie racje, wszyscy są ok. Mnie sie podobali (w książce) "bracia" ze sfory... no może Sam był trochę za poważny ale to nie zmienia faktu, że są fajni. Volturi tez przypadli mi do gustu z tymi mocami. ;]

ocenił(a) film na 3
Black_Angel_

Nikt mi się w filmie nie podobał, bo ten fim nawet jeszcze nie powstał!

Anita_Blake

to jest odnośnie zmierzchu, a poza tym jest książka!

Gwyneth

Dzięki Gwyneth, za wytłumaczenie ;]
;D

ocenił(a) film na 4
Black_Angel_

Carlisle Cullen !! on jest cudny :D przystojny i taki mądry zawsze opanowany i w ogóle super :D jeszcze Jasper Hale ale jego było mało.

Magda16_2

Nom jak zobaczyłam doktorka pierwszy raz to mnie trochę zamurowało XD
Niestety Jaspera było mało ale w innych częściach będzie go coraz więcej. Narazie musimy czekać ;/

ocenił(a) film na 2
Black_Angel_

"Kto wam się najbardziej podobał w filmie i dlaczego??"
Maleństwo, umiem czytać. W TYM filmie. Wpisałaś to na forum o filmie New Moon, więc jakiego filmu ma się to tyczyć? Titanica?
Gwyneth. W poście nie padło słowo "książka", tylko "film". Opanujcie się! Filmu jeszcze nie ma a już jest ponad sto tematów! 10 razy o tym samym. Na forum zmierzch jest kilkadziesiąt takich samych tematów.

PS. Przepraszam, ale jestem humanistką: najlePSZy. Taki wyjątek...