daje 10/10 i teraz zabieram się za oglądanie "Zaćmienia" :)
Ja też oglądam teraz "new moon" potem dalsze części :) istnieją nieliczni sympatycy tego, bądź co bądź pięknego filmu o miłości. Jest sporo argumentów przeciw, ale ja i tak lubię ten film, jest piękny jeśli spojrzeć na to inaczej.
Jak dla mnie całkiem dobry film, choć dwie pierwsze części są jak dla mnie dalekie od perfekcji, gra Kristin w roli Belli jest mało profesjonalna, i w sumie wydaje mi się, że najlepiej gra w ostatnim filmie, nie wiem, czy to dlatego, że gra osiemnastolatkę gdy ma już 21 lat i jest już bardziej dorosła, czy może doświadczenie czegoś ją nauczyło. Ale cała saga jest całkiem fajna i polecam "Zaćmienie" bo moim zdaniem jest lepsze od "Księżyca w Nowiu"
Film z masa dzior fabularnych, z dretwym aktorstwem, jest niby najlepszym filmem fantasy ostatnich lat?
Czy ty w ogole wiesz cos o filmach?