hallo! Mam 24lata i po obejrzeniu Zmierzchu troszkę mnie zaćmiło przyznam. Ale taka już jestem i trochę żyję w nierealnym świecie:) Dlatego mam pytanie ile macie latek??? Czy Zmierzch jest dla nastolatek??? Myślę, że to film uniwersalny i każdy znajdzie w nim coś dla siebie:)
26 lat, mężatka, dwoje dzieci:) Mimo ze nie mam naście lat kocham Sage. Super sprawa, można na chwilkę oderwać się od rzeczywistości i uciec do świata marzeń a do tego każdy ma prawo bez względu na wiek. Ja również nie czytałam książek zanim nie obejrzałam filmu, trafił do mnie przez przypadek w listopadzie 2009, wcześniej nie wiedziałam o istnieniu Sagi. Obejrzałam go z mężem i zauroczył mnie ten film tak bardzo że w ciągu tygodnia przeczytałam całą Sagę:) Mąż miał troche ubaw ze mnie, ale nie śmiał się i nie wytykał:)I u mnie rónież film "zmalał w oczach":) Książki ciekawsze, o wiele wiele więcej w nich humoru i miłości:)
Nie rozumiem tej irytacji i nagonki na Sage. Jeśli komuś nie odpowiada to niech nie czyta czy też ogląda. To tylko fikcja, a czasami czytają wypowiedzi mam wrażenie że to sprawa życia i śmierci:):):) Niektórzy antysagowdzy się tak wczuwają w swoją rolę że to się robi niewyobrażalnie komiczne. Więc wrzućcie na luz i jak wam nie odpowiada to może przeczytajcie....encyklopedię:)
ja też mam 26 lat i uwielbiam sagę, a zaraziła mnie tym koleżanka, na początku byłam negatywnie do tego nastawiona, ponieważ nie lubię tego typu książek, pomyślałam sobie : dziewczyna i wampir to dobre dla nastolatek zresztą fantastyka więc to już całkiem odpada, ale zaczęłam czytać i znalazłam się w zupełnie innym świecie to jest coś niesamowitego, a co do filmów nie są takie złe, można się przyczepić do pewnych rzeczy ale da się obejrzeć:)
Hej! Nie urządzajcie sobie prywatnych wojen na słowa - to nie to miejsce.
Co wy tam wygadujecie ? Dzieciaki czytają!! dot.: "Legion i kompania"
Trzymajmy się tematu i pozdrowionka dla wszystkich "wiekowych fanek"!!!
26 lat, 27 rok leci i pierwsze 3 części bardzo na tak, 4. raczej na tak, moja mama ma 54 lata i to ona mnie zaraziła czytaniem sagi :)
I jeszcze coś , znam co najmniej 3 facetów w wieku ok. 50 ( w tym mój tato), którym Zmierzch ( film) bardzo się podobał
jak najbardziej film dla nastolatek ( co wcale go nie obraza) :D i jak pierwsza cześć była w miarę do pooglądania to new moon kompletna kaszana. Nie chce mi się rozpisywać dlaczego tak uważam ckliwy aż do przesady brrry jak najmniej takich filmów, a szkoda ze tak jest bo powstał na podstawie całkiem dobrej książki.
Ja mam 17 lat i dla mnie ten film to kicz, totalne dno i porażka. Pattinson z domalowaną w fotoshopie klatą i wiecznie ponura Stewart, beznadziejna gra aktorska i totalne nudy.
Ostatnia "nastka" w życiu, czyli 19 ;D
Zawsze będę się czuć jak nastolatka. ;)
Również żyję w "nierealnym" świecie, tak jak założycielka tego tematu. ;) Pozdrawiam.
Lat 19 i zetknąłem się ze Zmierzchem dzięki tego szumu w księgarniach.
Najpierw były książki a później filmy.
Oczywiście kompletnie mnie wciągnęły, chociaż czytałem je pod presją..
Forum, a zwłaszcza te forum totalnie dzieli Sagę Zmierzch na to co o niej piszą ludzie na forum a na to co jest w realu.
Były opinie że to książki wyłącznie dla dziewczyn i to nastek , że gdy to czytasz to albo jesteś emo albo nie radzisz sobie emocjonalnie ze swoim życiem. Śmiech na sali wręcz.
Książki są magiczne i jedyne w swoim rodzaju. Przedstawiają oklepany temat w nowy i świeży sposób.
Filmy. Tu jak czytałem niektóre posty.. muszę się nie zgodzić. Wg mnie największym plusem New Moon była i jest Kristen Stewart. Pokazała charakter Belli taki jaki jest ukazany w 2 części.
Natomiast najgorszym.. Scenariusz.
Ta kobieta co go napisała.. Albo nieźle się zgrzała czymś albo nie wiem..
Mogła napisać scenariusz do filmu pełnego akcji opowiadającym o rozstaniu.. cóż wszyło co wyszło.
Muzyka też kiepska, choć nie najgorsza.
O Kristen się wypowiedziałem.. Co do reszty Pattinson tyle co go było na ekranie .. dał radę z tym co miał do zagrania.
Taylora.. Nie trawie kompletnie. Czasem ma taki skrzeczący głos .. strach.
A co do pierwszej części, faktycznie była lepsza.. bo miała to coś.
No teraz zostało nam czekanie na Zaćmienie.