Dziś dowiedziałam się ,że polska premiera "KWN" jest zapowiedziana na 20.LISTOPADA.2009r <jupi> już nie mogę się doczekać!!
Chyba coś ci się pomyliło "koleżanko" 20 listopada jest premiera światowa, a w Polsce ukaże się pewnie w styczniu. Nie wiem skąd czerpiesz swoje informacje, ale nie są napewno prawdziwe.
Nie no naprawdę podobno już jest potwierdzone, że w Polsce premiera będzie miała miejsce 20 listopada.
Już od dawna wiedziałam, że w Polsce premiera ma być dokładnie tego samego dnia co w Ameryce. Nie pamiętam z jakiego źródła, ale to było chyba na jakiejś stronie fanowskiej o Twilight. Ja odliczam już dni do premiery :).
Nie no nie przesadzajcie = Polska nie jest aż TAK opóźniona. Już nie raz widziałem date premiery na świecie równą daty premiery w Polsce.
Mi tam nie przeszkadza sam tłum, tylko to, że swoimi spostrzeżeniami dzielą się nie po, a podczas seansu, często bardzo głośno...
Ja juz raczej nie pojde na premiere New Moon tylko moze jakos 5 dni po premierze bo bedzie pelne kino i wszyscy beda szelescic swoimi reklamowkami i pewnie znowu znajdzie sie ktos kto bedzie krzyczal:"Edward to gej"...Ja niestety bylma na premierze Zmierzchu i tak wlasnie bylo :P:P
Ja byłam na przedpremierze... i było sporo osób, nikt nie krzyczał ani nic... a jezeli chodzi o premiere to planuje pojsc... i tak potem bede chodzila jeszcze z 5 razy na ten film do kina... na Twiligt bylam 3...
Ja też spodziewałam się, że premiera będzie w styczniu. Chociaż po cichutku marzyłam że będzie w listopadzie xD
Ale się ciesze, że piszecie, że to jednak będzie w listopadzie! :D:D:D
Ja tak samo jak koleżanka wyżej ;) cicha nadzieja była.Do kina na pewno nie pójdę w dzień premiery te tłumy mnie przerażają więc większość będzie już po a ja dopiero obejrzę mimo iż jestem bardzo ciekawa jak będzie całość wyglądała mam nadzieję że wytrzymam kilka dni.