zgodnie z informacjami pojawiającymi się w sieci prace na planie sequela przebojowego "Zmierzchu", filmu pt. "Księżyc w nowiu", zostały wstrzymane. Powodem jest pozew o kradzież własności intelektualnej, który wpłynął właśnie do jednego z sądów w Los Angeles.
http://www.stopklatka.pl/wydarzenia/wydarzenie.asp?wi=54211
właśnie przeczytałam, porażka. kiedy coś okazjuje sie hitem to od razu plagiat! Szkoda że ta Heidi Stanton obudziła sie dopiero teraz kiedy wokół 'zmierzchu' zrobił się szum,
wierzycie że to na serio zgapione?
jasne wierzyć takim portalom! Ta wiadomość pojawiła się jako pierwsza na pudelku! Na oficjalnej stronie www.newmoonmovie.org nie ma nic o tej sprawie! wiec mam rozumieć że to bzdura :)
hej ale jak pierwsza książka wyszła w 2005 roku to nikt nie pyszczył tylko jak osiągneła szczyty to oczywiście ze każdy by chciał powiedziec ze ją napisał napisze pewnie teraz opowiadanie i uda ze je wtedy napisała ;/ żal mi takich ludzi
Bo to bzdura...
Sama autorka, nic o tym nie wie...
Na jej stronie nic takiego nie ma...
I film nadal jest kręcony...
Taaa...
Mam nadzieję, że jednak za kilka godzin nie wyświetli się jakiś komunikat na jej stronie, że jednak to prawda...
Bo wtedy zawał na miejscu i pół świata zginie xD
hej ale jak pierwsza książka wyszła w 2005 roku to nikt nie pyszczył tylko jak osiągneła szczyty to oczywiście ze każdy by chciał powiedziec ze ją napisał napisze pewnie teraz opowiadanie i uda ze je wtedy napisała ;/ żal mi takich ludzi
O kurcze jak wstawiłem temat na stronie dotyczącej Avatar Camerona to nikt sie nie odzywał a tu już tyle odpowiedzi jestem pod wrazeniem
żałosne...mówili nawet w radiu o wstrzymaniu tych zdjęć.Widać Pudelkowi brakuje plotek i informacji więc wymyśla je sam :)
Nie wiem co sądzić o zaistniałej sytuacji^^. Dziwna sprawa. Interesuje mnie tylko to, czemu ta cała Heidi Stanton- 'nowa autorka' całej sagi dopiero teraz się ocuciła i przypomniała, że to ona jest twórcą Zmierzchu i innych części. No możliwe, że nie miała tej książki w rękach do tej pory i tytuł 'Zmierzch' niewiele jej mówił, ale przecież w 2006 roku w Ameryce było tak głośno o tej książce! Jeżeli ona była koleżanką Stephenie ze studiów to na pewno by wcześniej po tą książkę siągnęła, z ciekawości. Podsumowując. Myślę, że to jedna wielka bujda. Kompletnie nic nie znalazłam na zagranicznych stronach fanowskich. Pfff... Przecież nasz 'Pudelek.pl' to najlepsze źródło informacji, oni zawsze są pierwsi i lepsi! Żałosne. Jeszcze inne serwisy poszły po rozum do głowy i oczywiście również musiały tą całkowicie zmyśloną plotkę umieścić u siebie. MASAKRA. Cała sytuacja jest po prostu żałosna i dziecinna. Najlepiej by było, gdyby takie serwisy jak, np. 'Pudelek' zostały w ogóle usunięte. Jak mają wymyślać bezsensowne, nie zawierające ani ziarenka prawdy to jaki jest w tym sens? Pozdrawiam.
Oj...Jak zjeba***
Fuck!!!!!
Znalałam informacje jedynie na Polskich stronach . NA Pudelku tyeż jest :/
A ma ktoś może... jakieś zagraniczne?????????
Bo trudno mi to do siebie przyjąć
informacje z pierwszej ręki na temat new moon zawsze pojawiają się na http://www.newmoonmovie.org/ . Jeśli chodzi o mnie jest to sprawdzona i pewna strona(prócz ostatniego wybryku w prima-aprilis:PP) więc czytając na niej umieszczone info wiem że są pewne.
Sorki,ale nie porównujmy PUDELKA i drobną Polskę do stron zagranicznych i USA:)
Cóż tu dużo mówić..pośmialiśmy się ale wszystko co dobre i w tym przypadku marnej jakości się kończy - Back To The Game Laski :)
Kasa panowie i panie jakby Złoty Kompas, Eragon czy Atramentowe Serce odnisło taki sukces też by się znalezli tacy co by twierdzili że to ich książka.
A propo to ja podsunełem Meyer ten cały pomysł więc podziękujcie ładnie .
heh znalazłam :?
Twilight’ fans will need time to sink their teeth into this one: Writer Stephanie Meyer is being sued by her former college roommate, Heidi Stanton. Stanton claims that the story’s premise was her idea and with professors at Brigham Young University backing her up, it appears that the “New Moon” filming schedule will be delayed. Such bad news is sure to suck the life out of tween girls everywhere.
www.imnotobsessed.com
No właśnie gdzieś czytałam o tym niby 'plagiacie'...Tylko ciekawe,że ta kobieta obudziła się dopiero po 4 latach i twierdzi nagle,że to jej...
Jakoś mało mnie to przekonuje...
wydaje mi się że top również plota... przecież gdyby coś takiego miało miejsce Meyer na 100% napisałaby to na swojej stronie i nawyzywała przy okazji tą Stanton.
wydaje mi się że top również plota... przecież gdyby coś takiego miało miejsce Meyer na 100% napisałaby to na swojej stronie i nawyzywała przy okazji tą Stanton.
Hmm dobra jest:) 4 lata po wydaniu książek a ona się obudziła akurat teraz - gdy zaczęto kręcić film w częściach na podstawie książki. O plagiacie to może i sobie pisze ale nie ma żadnej wzmianki na temat przerwania zdjęć do NW. O ile mi wiadomo to nie przerwali a zakończyli już zdjęcia. Teraz szykują się na kręcenie we Włoszech :))
Kurcze ja się zaraz pochlastam i bedzieci mnie mieli na sumieniu.
Dawno się tak nie uśmiałem .
Dzięki już chciałem skakac przez okno mówie sobie dziś M jak Miłośc to może po.
a na wspólnej cie nie interesuje? jak mozesz nie doceniac tego genialnego serialu?
doceniam i tez oczywiście oglądam tylko mam podzielną uwagę i szybkiego pilota.
Jest odpowiedź Stephenie Meyer!!!
Pojawiła się na Jej stronie wczoraj!
Informacja, którą podano jest kompletną bzdurą. Nie było takiej współlokatorki ani profesora!
"I am not being sued. No one has contacted me or my publisher to inform either of us that I'm being sued. I never had a roommate named Heidi. There is no professor in the BYU English department named Dr. Peter Benton (though there is a character on ER by that name). And most of all, I began writing Twilight exactly the way I've told people in countless interviews and events for the past six years: I had a cool dream, I wrote it down, writing it down was really fun, so I kept writing until I had a whole book.
The sad thing about this silly situation is that so many legitimate news outlets reported it without doing any research at all to determine if there was any truth to the story. And at least two of these facts are really, really easy to confirm. Particularly, the one about the BYU professor. A simple on-line search can give you that information. Also, a quick call to my publisher would have cleared up the whole lawsuit story. (Kudos to the fansites who did their due diligence and debunked this rumor days ago.)"
źródło: http://www.stepheniemeyer.com/index.html
Pozdrawiam serdecznie
http://www.stepheniemeyer.com/index.html