Witam!!!! Od wczoraj śledze posty na tej stronie i niestety stwierdzam, że w ludziach jest tyle nienawiści i braku tolerancji, że aż strach. "Debile", "niedojrzałe emocjonalnie małolaty", "pustaki", "buraki" - to tylko niektóre z epitetów, które pojawiają się w odniesieniu do osób, którym film się podobał. Ludzie, co się z Wami dzieje??? Czy nie ma już prawa do wyrażania swojej akceptacji w stosunku do filmu, bez narażenia na obelgi i kpiny??? Ja rozumiem, że ten portal jest po to, aby wyrażać swoją opinie- ale o filmie, a nie o odbiorcach !!! Nie podobało Ci sie- okej, jak najbardziej mogło- chcesz sie tym podzielić - napisz, ale po co od razu atakować innych?? Jeszcze weselej się robi jak czytam, że ktoś wogóle na filmie nie był i z góry wie,że to szmira, ale był tylko na tej części, nie wiedział o co chodzi, bo nie oglądał poprzednich i też jedzie po filmie równo. Ja nie lubię "gwiezdnych wojen", ale to nie oznacza,że w moich oczach wszyscy fani to faceci, którzy zatrzymali się w rozwoju na poziomie 7-latka i kręci ich księżniczka leila,,,, 
Najbardziej wkurzają mnie opinie, że ten film jest dla 14- 15-latków... Otóż mam prawie 30 lat, bardzo lubie sage, podobnie jak większość moich przyjaciółek i znajomych, więc słowa, że to film dla buraków osobiście mnie dotykają.... 
 Bądżmy dla siebie milsi, a świat będzie piękniejszy...... Pozdrawiam
No jak to, co ma piernik do wiatraka? Prosta logika. Wiatrak - Młyn. Młyn - mąka. Mąka - piernik. Już wiesz, co ma piernik do wiatraka?
Tylko tak się składa, że większość opinii haterów, nie licząc tych wulgarnych i obraźliwych , jest słuszna. Nie da się zaprzeczyć, że 14 i 15 latki są grupą docelową filmu, a to , że ty go oglądasz, cóż, twoje prawo, ale nie zmienisz tego, że to produkcja dla nastolatek. Szkoda mi tylko że porównujesz tą kaszanę do wspaniałych Gwiezdnych wojen, które są od tego syfu znacznie lepsze.
Nie porywnywałam GW do sagi, tylko dałam przykład jak można kogoś obrazić. Swoją drogą dla mnie GW to syf nad syfami, ale każdy niech ogląda co mu się podoba. Pozdrawiam
Oj kochana, mądrze gadałaś ale teraz zakończyłaś... GW to żaden syf ! Film jest boski ;D
Wiem, że pewnie nie mieści się to w Twoim wyobrażeniu, ale co do ostatniego zdania, to ktoś mógłby powiedzieć odwrotnie i sam fakt posiadania w tej kwestii odmiennego zdania nie degraduje go intelektualnie.
Ktoś mógłby powiedzieć odwrotnie, ale to nie byłoby prawdą. Opinia że SW jest gorsze od Zmierzchu zostałaby potraktowana niepoważnie lub złośliwie- to tak samo jak powiedzieć że np. piosenka ,,Cztery osiemnastki" jest lepsza od twórczości Linkin Parku lub Sabatonu.
W Jego odczuciu by było. Każdy ma prawo do swojego zdania i gustu. A to co mówisz, jest cały czas tylko Twoim zdaniem, odczuciem. Wiem jak było by potraktowane, bo wiem, jacy niestety ludzie się stali w ostatnimi czasy.
gusty gustami, ale serio niektóre rzeczy są okropne i w formie i treści, np muzyka z nurtu disco-polo.. twilight prezentuje dokładnie taki poziom: zero emocji, same piardu piardu, wszystko na jedno kopyto, aby tylko masy łyknęły i nie były zmuszane do myślenia
zgadzam się z Tobą Marciocha, to nieprawda ze saga ma miłośniczki jedynie wśród nastoletniej publicznosci czy czytelniczek. Też mam 3 z przodu, i gwoli wyjasnienia, nie mam mózgu wielkości ameby!! Lubie ambitne kino, lubię literaturę piękną , umię odróżnić kino ambitne od szmiry, ale wcale nie przeszkadza mi to cieszyć mi sie również takim filmem! Idę dzis na seans i nie mogę sie doczekać! tylko tyle wam powiem.Kocham Pattinsona w roli wampira:P a wy dyskutujcie tu dalej i obrzucajcie sie błotem :P
Tak literaturę piękną czytasz, to pisz poprawnie. Ja mam z przodu 1, a UMIEM, a nie "umię" pisać w ojczystym języku. NOALE
(Trzeba być niedorozwinięty by nazywać GW syfem) 
 
Stephen King: 
„Zarówno Rowling jak i Meyer pisząc zwracają się bezpośrednio do młodych ludzi. Różnica jest taka, że J.K.Rowling jest świetną pisarką, a Stephenie Meyer nie potrafi napisać nic wartościowego.”
W takim razie jestem, bo tak właśnie uważam. :D I nie bede odbijac pileczki w druga strone bo nie ma to sensu. A co to Stephena, skoro juz został wplątany w tą pseudodyskusje- szanuje go, bo jest autorem na prawde świeeetnych dzieł, jednakże nie potrzebuje jego opini ani podpowiedzi, aby wyrobić sobie zdanie na temat Meyer czy Rowling- mam swój własny rozum- czytam, ogladam i wiem, czy mi sie cos podoba czy nie, sama kreuje swoje poglada, ale widze,ze Ty potrzebujesz do tego zdania madrzejszych od siebie.
a ja sie Ilesor z Tobą zgadzam ,czytajac Zmierzch drażnił mnie infantylny jezyk narracji, drażniło mnie słownictwo uzyte w tłumaczeniu, generalnie byłam mocno rozczarowana czym się tak fascynują ci ludzie, ale mimochodem siegnelam po druga, potem po trzecią częsć i zostałam dosłownie wchłonięta przez tą historię i nie umiem tego racjonalnie wytłumaczyć
Hmmm, już rozumiem, szukasz zaczepki i chętnych do pseudokonwersacji - właśnie przejrzałam twoje nowozałożone "mądre" tematy. Podpowiem ci coś - to juz było - "1/10 bez oglądania", "gówno dla nastolatek", także oryginalny nie jesteś. Chociaż byś sie wysilil i zalozyl jakis nowy temat. Ale to juz niestety wymaga myslenia, takze mysle ze nie wyjdzie.... Ps.Na mnie nie licz, nie dam sie wciagnac, takze ŻEGNAM, bo akurat w tym temacie wypowiadaja sie na ogol ludzie inteligentni....
lecze czasami właśnie to ludzie " inteligentni " popierają tych " głupich" i wychodzi niezła mieszanka dzieciaków : )
Dziewczynko, ty nie masz pojęcia o niczym, ani o wampirach ani o kulturze współczesnej, ani o filmach ani o książkach. Dyskusja z fanami tej z dupy sagi faktycznie nie ma sensu bo to ludzie bez jakiegokolwiek gustu. Nie wystawiam ocen filmom nie obejrzanym i w zasadzie nie wystawiam 1/10. Kończ waść, wstydu oszczędź. Przez poważnych krytyków i miłośników literatury (zwłaszcza fantastyki) ten cykl jest uznawany za syf i nie ma się co spierać że jest inaczej.
Po pierwsze- nie jestesmy tak blisko,zebys pisal do mnie "dziewczynko". nie obrazaj mnie, bo i ja tego nie robie- chociaz wiesz co- pouzywam sobie-tez umiem. Jestes zadufanym w sobie, zarozumialym malym czlowieczkiem o mega wygorowanym ego, prawdopodobnie z penisem wielkosci malego fistaszka. "Szkonczylem to, skonczylem sramto", "wszystko wiem najlepiej, alfa i omega, jestem Bogiem".... tak wygladasz w swoich wlasnych oczach, ale jestem bardzo ciekawa co by mialy do powiedzenia na Twoj temat osoby, ktore cie znaja- pewnie nic wiecej oprocz- zadufany w sobie napompowany wlasnym wyobrazeniem o swojej boskosci snob. Chcesz leczyc kompleksy- to nie na filmweb tylko do specjalisty sie przespaceruj. Weisz gdzie mam krytykow i cale to nadete towarzystwo - w d u p i e - bo gdybym sie sugerowala ich zdaniem to pewnie nie bylabym soba. Poza tym chyba malo wiesz o korupcji i manipulacji w srodowisku krytykow, ale to zupelnie inny temat..... Dla mnie panie "zeliony" jestes ograniczony do granic mozliwosci..... I sie tak nie pompuj bo w koncu pekniesz!
Zielony ma po prostu analny stosunek do autorytetów. Z takim człowiekiem nie można się dogadać, jeśli nie podzielasz jego opinii albo nie jesteś jego autorytetem (a jesli jesteś młodsza albo za taką Cię uważa -- nie zostaniesz jego autorytetem, choćbyś mu udowodniła jego niewiedzę czy pomyłkę). Ktos taki będzie się spierał nawet o gust.
Wtrącając się, tak mimochodem, w przyszłości planuję zostać autorytetem w dziedzinie stosunków analnych.
Uuuuuu, jak ostro:) Dawaj, dawaj:) Problem w tym że wy nie macie żadnych argumentów na cokolwiek tylko oskarżacie o "brak tolerancji". Akurat moi przyjaciele i znajomi podzielają moje poglądy na Zmierzch. Cóż, bawcie sie dobrze. Nie będę marnował życia na dyskusje z pustymi laskami:)
A tak jeszcze na marginesie panie "oczytany" i "najmądrzejszy" poglądy mozna mieć na jakiś temat... Dziwne, że taki światowy człowiek nie wie tak oczywistej rzeczy. <Lepiej sie nie przyznawaj swoim najwspanialszym równie nadętym znajomym,że pusta laska zwróciła ci uwage, bo cie zdyskredytuja....> Pozdrawiam
jak dobrze że Twe słowa tyczą się nie tylko antyfanów jak również niejednokrotnie bardziej prostackich fanów serii Zmierzch
Zgadzam sie z Toba w 100%. Niedawno wrocilam z kina i obok mnie np siedzialy panie po 30..stce.. i ogladaly byly zachwycone filmem. To nie jest film dla dzieciakow jak niektorzy uwazaja. Oczywiscie kazdy ma prawo wyrazic swoje zdanie, tylko ze jestesmy takim narodem ze krytyka to nasze drugie imie.. ;/
o boże jak to zabrzmialo"panie po 30" hej ja mam 34, dwojkę dzieci i nieczuję się na panią w średnim wieku!!!!!!!!wręcz przeciwnie!!własnie wróciłam z sensu i jestem oczarowana! ech niech sobie gadają ze mam IQ ameby , mam to gdzieś:D
Nie mial to tak zabrzmiec. Chodzilo mi o to ze kazdy ma prawo ogladac to co chce nie istotne jest to w jakim jest sie wieku.. przepraszam jesli zostalam zle odebrana. Po prostu nie rozumiem ludzi ktorzy pisza ze to jest film dla dzieciakow.. jakby byla postawiona granica w jakim wieku powinno ogladac sie dany film..
Haha :) dobre sformułowanie "IQ ameby" :) 
Ja również byłam, z koleżanką po 30stce i wyszłyśmy zrelaksowane. 
Gwiezdne wojny lubię, oglądam i mam w domu. 
Lubię też inne, może wartościowsze filmy, ten jest dla zabawy. 
Przynajmniej nie jest kolejnym filmem o członkach, cyckach i ruchaniu. 
Taki ślub mogłabym mieć :P
nareszcie ktoś napisał to co ja chciałam, brawa dla Cie biemarciocha007, co komu przeszkadza że ktoś lubi ten film? jakbyście jeszcze nie zauważyli on jest kierowany głównie do nastolatek, a główna bohaterka tez ma 18 lat, więc nie oczekujcie cudów na miarę chodzby no niewiem, "gladiatora" czy 'avatara'. Gdyby był taką szmirą jak mówicie to nie odniósłby takiego sukcesu. 
Mnie osobiście bardzo podobała się scena kiedy umierała i zobili ją taką wychudzoną.
tej części jeszcze nie widziałam, czekam aż się w necie pojawi... 
ale zgadzam się, nie rozumiem ludzi którzy się filmu czepiają... 
nie podoba się to nie oglądaj... 
a obrzucanie się błotem heh to już chyba tradycja niestety
Wiesz zalozyłam konto tylko po to by Ci odpisac...rozwalił mnie tekst "opinie innych mnie dotykaja" w tym znaczeniu ,kobieto masz 30 lat!a zachowujesz sie jak dzieciak brak obowiązków domowych?mi sie nawet nie chce takich postów pisac jacy to nietolerancyjni jestesmy mamy takie prawo! chcesz byc miła to bądz tylko nie truj tyłka swoimi przemysleniami wystarczy napisac "mi sie film podobał" i git. Ja mam 30 lat i wole ten czas spedzac z dziecmi a nie pisząc pierdoły no nie czaje takich istot ... 
P.S. mnie nie film podobał;) wrwałam sie w domku by odsapnac od dzieci i nie załuję;)
a nie lubię "gwiezdnych wojen", ale to nie oznacza,że w moich oczach wszyscy fani to faceci, którzy zatrzymali się w rozwoju na poziomie 7-latka i kręci ich księżniczka leila,,,, 
 
Hyhy to jest najlepsze ,lala która walczy o dobroc na ziemi i tolerancje jedzie "niechcący"po innych ...zal
Po pierwsze nie lala, bo tak dobrze sie nie znamy... a po drugie- nie mow mi co moge, powinnam lub mam pisac - bo to moja sprawa- czytac nie musisz. po trzecie- a spedzaj sobie wolny czas chociazby w oborze - who cares???
Ja rozumiem Cię bardzo dobrze i całkowicie popieram, ale niestety te prymitywy o których piszesz żyją tym (zachowaniem, które po części opisujesz) i niestety nic się na to nie poradzi najwyraźniej. Są ludzie (jeśli tak ich można nazwać), którzy są masochistami idąc na kolejne części filmu, który im się nie podoba (delikatnie mówiąc). Są tacy, którzy pławią się w luksusie owoców swoich dewiacyjnych zachowań m.in. właśnie na forach, używając przy tym m.in. tych epitetów, które wymieniłaś. Widocznie ich nudne życie, zaburzone poczucie własnej wartości, ubóstwo intelektualne, czy też patologia nie pozwala im się normalnie zachowywać. A prawo do własnego zdania zawsze masz, nikt Ci go nie jest w stanie odebrać a to, jak je wyrażasz świadczy o Tobie, więc w sumie gro wypowiedzi trolli i innych tutaj jest logiczną zależnością. Poza tym pozdrawiam serdecznie. Miło jest tu spotkać jeszcze jakąś kulturalną i normalna osobę. 
Ps. Co do wieku, to również uważam, że zarzuty o których piszesz to absurd. Sama mam 23 lata i bardzo lubię filmy z tej sagi.