Naprawdę byłam mocno rozczarowana, wcześniejsze części były naprawdę udane, ale ta
mi się w ogóle nie podobała.
Co do serii filmów "Zmierzch" to jedynie pierwsza część była dobra moim zdaniem. Przede wszystkim genialny chłodny klimat, no i ta kwitnąca miłość była fajnie ukazana, ogólnie dobry ciekawy film.
Ale pozostałe to dla mnie kompletne dno - poczynając od tak płytkiego wątku miłosnego od którego aż mdliło, dochodzi dialog który co chwila przybiera formę w stylu "Kocham Cię, ale jestem wampirem/nie mogę z tobą być/ nie ugryzę cię", "kocham cię i chcę być wampirem/ ugryź mnie/ nie mogę skrzywdzić Jacoba itd" przez dwie następne części fabuła (i tak już uboga) kompletnie zanikła w banałach tak beznadziejnie ukazanego wątku miłosnego...