Raczej tak, czytałam gdzieś, że aktorzy odtwarzający główne role (czyli pewnie razem z całą rodziną Cullenów, Belli i ich kolegami ze szkoły) podpisali kontrakt co najmniej na 3 części :).
Niestety :). Kilka razy wypowiedzi na ten temat pojawiały się na forum "Zmierzchu" (a właściwie jego różnych części), ale myślę że to prawda. No bo po co mieliby zmieniać aktorów grających główne role?
Wiem, że było jakieś zamieszanie z chłopakiem, który gra Jacoba. Nie chcieli go, bo podobno był za wymoczkowaty do drugiej części, ale jednak nie zerwali z nim umowy, a ten w jakimś wywiadzie chwalił się, że zaczął już chodzić na siłownię :D.
No, ale tu nie chodzi o nie chcenie, tylko to czy aktorom coś nie odwali i stwierdzą, ze im się grac nie chce ;p Jackob xD jak ja go nie lubię :D
Skoro już podpisali tę umowę, to raczej muszą dotrzymać słowa :). Jacob nie jest taki zły... Tylko wszystko komplikuje.
może przez to, że komplikuje, to go tak nie lubię ;P ale to nie ten temat xD Miejmy nadzieje, bo jak zmienią aktorów to film już nie będzie taki jak na początku. Wszystko się zepsuje xD
e zmienią. Mam taką nadzieję. W każdym bądź razie odtwórcy głównych ról podpisali kontrakty na 3 części- zobaczymy jak będzie z czwartą ;P...Ma dojść do obsady aktor grający Sam'a Uleya ;P...Salomon Trimble :P...a po za tym ma zostać po staremu ;P
Nie lubisz tej obsady? Kurcze, ja się bardzo ciesze, że już druga osoba stwierdza, że jednak jeszcze 3 część będzie z tą obsadą. Nie lubię gdy w trakcie serii zmienia się aktor, tak jak było z np. Dumbledorem w Harrym Potterze i nie wyobrażam sobie zmiany Daniela Radcliffa na kogoś innego - przyzwyczaiłam się.