PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=494538}

Saga "Zmierzch": Zaćmienie

The Twilight Saga: Eclipse
2010
5,7 164 tys. ocen
5,7 10 1 163565
3,3 33 krytyków
Saga "Zmierzch": Zaćmienie
powrót do forum filmu Saga "Zmierzch": Zaćmienie

Nie rozumiem fenomenu tych filmów, naprawdę starałam się dostrzec coś wartościowego,
ale ani gra aktorska, ani banalna fabuła, a już kompletnie naiwne dialogi nie przekonują
mnie do tej produkcji. Cóż, nie dla mnie błyszczące wampiry, wolę je w formie dzikich bestii,
a nie ckliwych, romantycznych, metrosexualnych chłopców...;P

ocenił(a) film na 3
Miss_Macabra

Po prostu film nie jest dla ciebie. Niektórzy lubią ckliwe, romantyczne filmy o kolesiach z nadprzyrodzonymi mocami. Pamiętam jak byłam dzieckiem sama chciałam mieć jakiegoś supermana przy boku co by mnie brał na barana i podlatywał ze mną do szkoły. Każdy wiek ma swoje prawa, jeśli chodzi o ileśnaścielatków to oni właśnie czegoś takiego potrzebują:) Kiedy my mamy już ten etap za sobą patrzymy dość egoistycznie na to co ogląda teraz młodzież i czym się zachwyca a podejrzewam, że każdy miał taki etap w życiu gdzie podobał mu się kicz.

użytkownik usunięty
platyna_2

ja nie miałam -.-

ocenił(a) film na 3

Jasne.

ocenił(a) film na 4
platyna_2

Twoje założenie, że "każdy miał taki etap w życiu gdzie podobał mu się kicz" świadczy jedynie o tym, że Ty jako dziecko szłaś z prądem, ale zapewniam Cię, że nawet nie wszystkie dzieci łykają ścierwo, tylko dlatego że jest popularne. Jak ja miałam 9 lat to było wariactwo na punkcie zespołu Take That, ja słuchałam i do dziś słucham U2 i The Cure. Akurat co do filmów to nie ma w tym nic niesamowitego, że jak miałam 11 lat to podobał mi się The Crow i Wywiad z Wampirem, bo wtedy raczej u szczytu popularności nie była tandeta. Ale jestem pewna, że skoro nie podobała mi się tandeta jaką było Take That, to gdyby wówczas powstał Srajlajt to także by mi się nie podobał.

ocenił(a) film na 4
Divine

Poprawka, jest chociażby jeden film, który był u szczytu popularności, gdy miałam 11 lat, a ja go wówczas uważałam za kicz - Niekończąca się opowieść

Divine

srajlajt - padlem xD

ocenił(a) film na 6
Miss_Macabra

po prostu każdy chciałby przeżyć taką miłością. Każda dziewczyna chciałaby być tak kochana jak jest kochana Bella przez Edwarda. To naturalne. Ja na przykład uwielbiam takie ckliwe, naiwne historie o miłości. Pozwalają mi oderwać się trochę od szarości dnia codziennego. Nic w tym złego nie ma. Ja jeszcze na przykład uwielbiam "Dumę i uprzedzenie" - i książkę i film :) polecam wszystkim wielbicielom pieknych historii o miłości ;)

Miss_Macabra

Romans + 13 latki słuchającego Justina Biebera i Hanny Montany = Pseudo-femonem.

ocenił(a) film na 3
Vedkonner

Nieprawda! Fakt,dużo jest takich 13,ale nie można wszystkich do jednego wora wrzucać! Nie każda "trzynastka" lubi Biebera i Montanę!
Ja lubię te książki (filmów nie,ani trochę,a i chodzę do liceum),bo tak jak napisała wcześniej Depp_fan , baardzo dużo dziewczyn lubi takie proste historie o miłości,bo same by chciały taką przeżyć.
Całkowicie rozumiem,jak to się komus nie podoba,ale ludzie! Każdy jest inny! Nie można o tym dyskutować!

aliccce

nie każda ma tyle szczęścia co ja :O

aliccce

Wiesz, ja poprostu znam za dużo dziewczyn, które oboje... ekhm... wykonawców uwielbiają. Dodatkowo mam 10-letnią siostrę, która też ich słucha. ;)

ocenił(a) film na 3
Vedkonner

Masz rację - pseudo-fenomen. i tyle.

ocenił(a) film na 1
Vedkonner

fenomenem jest to jak ktoś się do szkoły czegoś nauczy a nie to coś ...

Miss_Macabra

I ja się z Tobą zgadzam bo ten film jest denny i książki też bo jest w nich tylko ochy i achy Belli nad cudownym Edkiem co to się błyszczy bo używa pronto do drewnianych powierzchni, a film ogólnie jest ble!

ocenił(a) film na 1
Miss_Macabra

I gdyby jeszcze aktorzy wyróżniali się dobrą grą aktorską. Bella przez cały film ma ten sam grymas na twarzy. Ona jest tragiczną aktorką.

ocenił(a) film na 1
Nantalia

a widziałaś filmy z stevenem sigalem on ma jeden wyraz twarzy na wiele sytuacji xD

ocenił(a) film na 1
neo_1615

Miałam tą wątpliwą przyjemność oglądania filmu z tym aktorem. Niestety nie pamiętam już co to było. Jednak od tamtej pory unikam wszystkich filmów z nim. Trauma pozostanie mi na całe życie ;)

Miss_Macabra

Jest w tym trochę racji :).

Według mnie filmy nie zachwycają, ponieważ w ogóle oddają klimatu powieści, fabuła jest spłycona i gra aktorska nie zachwyca. Niestety główne watki ukazane są bez zagłębiania się w istotne szczegóły, natomiast główni bohaterowie nie mają w ekranizacjach osobowości, co innego w pierwowzorze książkowym :) Dla nastolatek lubiących wzruszające historie miłosne o wampirach i nadprzyrodzonych mocach polecam "Sagę Zmierzch" w oryginalnej książkowej wersji. Można tam zagłębić się w przemyślenia głównej bohaterki i poznać szczegółowo wszystkie postacie. Jedynymi słowami na obronę ekranizacji całej sagi jest fakt, że trudno w dwu godzinnym filmie przedstawić ponad czterysta stronicową, wielowątkową powieść. Niestety filmowa produkcja potwierdza, że kolejny raz film okazał się gorszy od książki :).

Dla leniuszków, których przeraża ilość stron, polecam wersję sagi w audiobooku, przepięknie czytaną przez Annę Dereszowską :)

ocenił(a) film na 1
sweet7angel

Mniejmy tylko nadzieje że ludzkość szybko zapomni o tym gównie i już nikt nie odważy się znowu sprofanować kina grozy kolejnym takim syfem.

ocenił(a) film na 1
TheGoldi07

no to musimy zabić przynajmiej 80% populacji na ziemi wraz z aktorami którzy tam grają itp bo chyba długo o tym gównie nie zapomną

Miss_Macabra

fenomen polega na dwóch aktorach w których kocha sie teraz połowa nastolatek, ja wolę wampiry które zabijają a nie te w tym filmie...