Najlepsza z książek Stephanie Meyer i jak dotąd najlepszy film z serii. W porównaniu z poprzednimi częściami znajduje się w nim dużo wartkiej akcji, jednak przeplata się ona ze słabymi scenkami miłosnymi, które nie różnią się niczym od scen z poprzednich części.

Film zawiera dużo scen w których wysłuchiwanie dialogów identycznych jak w poprzednich częściach staje się dość nużące. Poza tym aktorzy nie pokazują niczego nowego, te same miny, gesty i uśmiech, ale przecież to te same postacie... Scenariusz stara się możliwie wiernie odtworzyć książkę, aby zadowolić fanów, więc te mdłe sceny są nieuniknione. Zdecydowanym plusem są natomiast sceny z Jacobem. Są zabawne i wnoszą trochę świeżości. Szkoda, że nie do końca udało się pokazać dylemat Belli dotyczący ważnego wyboru pomiędzy Edwardem, a Jacobem. Film zdecydowanie spłyca jej uczucia do Jacoba, na tyle że widz nie ma naprawdę wątpliwości co do tego kogo wybierze.

Ogólnie rzecz biorąc produkcja przeznaczona dla fanów i niewątpliwie ich zadowoli.